W Ośrodku Przygotowań Olimpijskich "Cetniewo" we Władysławowie odbyły się sportowe Zaduszki. Taki wieczór to tradycja ośrodka i okazja, by wspomnieć o osobach, które odnosiły w sporcie wybitne sukcesy i były związane z Cetniewem.
Odczytujemy nazwiska wszystkich nieżyjących, wspominamy tych z ostatniego roku. Skupimy się na trzech najbardziej związanych z Cetniewem, ulubieńców Feliksa Sztamma, którzy wraz z nim tworzyli historię polskiego boksu, to jest Leszek Drogosz, Jerzy Kulej i Tadeusz Walasek - mówi Jerzy Szczepankowski, prezes fundacji Aleja Gwiazd Sportu.
Dyrektor Ośrodka, Marcin Jędryczka przyznaje, że Cetniewo od zawsze było szczególnie związane z boksem - i dla tej dyscypliny sportu powstało. Wspominał bokserów jako autorytety dla młodych pokoleń. "Ci pięsciarze to są wzory do naśladowania i święci".
W sobotę w Cetniewie zapłonęło w sumie 30 zniczy dla zmarłych mistrzów sportu różnych dyscyplin.