Pasmo ośmiu zwycięstw zostało przerwane. Wikęd Luzino zremisował na własnym boisku ze Sportingiem Leźno 2:2.
Początek meczu wcale nie zwiastował kłopotów lidera tabeli. Pierwsza bramka dla gospodarzy padła już w 20 minucie. Autorem gola była Jarosław Rompca. Gra przebiegała pod dyktando zawodników Wikędu do 35. minuty. Za faul w polu karnym sędzia podyktował rzut karny. Z 11 metrów trafił Przybyszewski. Pierwsza połowa zakończyła się remisem.
Jeszcze więcej emocji dostarczyła druga część meczu. Obie ekipy bardzo chciały strzelić gola na wagę 3 punktów. Najpierw do siatki gości trafił Pliński. Do remisu doprowadził Gliszczyński, który w 85. minucie po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry zdobył upragnioną bramkę. Spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Taki wynik sprawił, że Amator Kiełpino traci już tylko jeden punt do Wikędu Luzino. Kolejnym rywalem podopiecznych Piotra Muncha będzie drużyna Orzeł Trąbki Wielkie.
