Policjanci z Gdyni ubiegłej nocy dwukrotnie interweniowali w związku z kolizjami drogowymi, których sprawcami byli nietrzeźwi kierujący. Około godziny 23.45. na skrzyżowaniu ulic Chwaszczyńskiej i Nowowiczlińskiej, 20-letni mieszkaniec Koleczkowa kierujący Mercedesem wjechał na wysepkę rozdzielającą jezdnie i uszkodził dwa słupy sygnalizacji świetlnej. Mężczyzna miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu, noc spędził w policyjnym areszcie. Godzinę później, na ulicy Hutniczej, kierujący Audi 28- letni mieszkaniec Gdyni, wjechał na słup oświetleniowy. Miał około 1,5 promila alkoholu w organizmie. Z obrażeniami został odwieziony do szpitala.
W nocy z wtorku na środę na ulicach Gdyni doszło do dwóch kolizji drogowych, których sprawcami okazali się kierujący "na podwójnym gazie".
Około godziny 23.45. na skrzyżowaniu ulic Chwaszczyńskiej i Nowowiczlińskiej, 20 - letni mieszkaniec Koleczkowa kierujący Mercedesem wjechał na wysepkę rozdzielającą jezdnie i uszkodził dwa słupy sygnalizacji świetlnej. Mężczyzna próbował uciekać z miejsca zdarzenia. Na ulicy Morskiej został zatrzymany przez patrol z Komisariatu w Chyloni. Policjanci ustalili, że kierowca jest nietrzeźwy, miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Naprawa uszkodzonej sygnalizacji zajęła służbom drogowym kilkanaście godzin, co spowodowało poranne korki na osiedlu Dąbrowa i Karwiny.
Godzinę później na ulicy Hutniczej, kierujący samochodem Audi, 28-letni mieszkaniec Gdyni, wjechał na słup oświetleniowy. Miał około 1,5 promila alkoholu w organizmie. Z obrażeniami został odwieziony do szpitala.
Obu kierowcom grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności za jazdę pod wpływem alkoholu. Ponadto, będą odpowiadać za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.