Zarzut kradzieży roweru usłyszała wczoraj 59-letnia mieszkanka gm. Jastarnia. Kobietę zatrzymali w minioną sobotę policjanci z Juraty. Warty 2 tys. złotych jednoślad został odzyskany. 59-latce grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj puccy śledczy postawili zarzut kradzieży roweru 59-letniej mieszkance gm. Jastarnia. Jak ustalili policjanci z Juraty do przestępstwa doszło w minioną sobotę. Właściciel jednośladu wartego 2 tys. złotych nie zgodził się na jego pożyczenie. Mimo to 59-latka na jego oczach zabrała rower i odjechała.
Tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali podejrzaną, w organizmie miała prawie 1,5 promila alkoholu. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu, a nazajutrz została przesłuchana. Teraz grozić jej może kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.