Święta Bożego Narodzenia za ponad dwa miesiące, tymczasem w supermarketach już znajdziemy świąteczne produkty. Mikołaje z czekolady, słodycze opatrzone reniferami czy smakołyki do zawieszenia na choinkę, we wszystko możemy się zaopatrzyć już teraz. Przecież do świąt zostało tak mało czasu, że możemy nie zdążyć z zakupami!
Idąc tym tropem, już teraz należałoby wyciągnąć ozdoby choinkowe i przygotować świątecznego makowca. Nie można również zapomnieć o kupnie prezentów dla bliskich, z pewnością znajdziemy już papier do pakowania z Gwiazdą Betlejemską.
Jeszcze do niedawna świąteczny asortyment pojawiał się zaraz po Święcie Zmarłych. W listopadzie słychać było kolędy, reklamy zachęcały świątecznymi okrzykami, a Święty Mikołaj niemalże wyskakiwał z lodówki. Już wtedy było słychać głosy, że to za wcześnie, oraz że świąteczna atmosfera pęka przez to niczym bańka mydlana.
Jeżeli już wtedy na Gwiazdkę było za wcześnie to co teraz? Konsumpcjonizm sięga zenitu, a supermarkety wyprzedzają się w choinkowym szaleństwie. Być może za rok świąteczną atmosferę poczujemy już w wakacje?
