15.10.2012 19:00 0

Sokista z paralizatorem?

Resort Spraw Wewnętrznych chce dać służbom więcej uprawnień dotyczących zasad użycia środków przymusu bezpośredniego. Katalog tych środków ma być określony ustawą.

MSW planuje wprowadzić na szerszą skalę wprowadzić paralizatory. Będą ich mogli używać zarówno funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, policja, jak również różnego rodzaju strażnicy. m.in. Straż Ochrony Kolei.

  • Mieliśmy tutaj rozmaite sytuacje i interwencje, które kończyły się nawet kontuzjami czy obrażeniami odnoszonymi przez strażników. Tak więc, jeśli ten typ środku przymusu wejdzie do użycia zgodnie z prawem, rozważymy jego zastosowanie. Niemniej jednak, moim zdaniem, jest to dość kontrowersyjny środek przymusu, czego potwierdzeniem jest słynny wypadek na kanadyjskim lotnisku - mówi Piotr Lejman, zca komendanta SOK SKM w Trójmieście.

  • Bezpieczeństwo będzie zwiększone z tego względu, że paralizator polepszy zarówno bezpieczeństwo samego funkcjonariusza, jak i pasażera. Proszę pamiętać, że paralizator jest o wiele bezpieczniejszy niż broń służbowa, jak np. pałka służbowa czy broń palna. Mniejsze wywołuje negatywne skutki, bo jest to chwilowo działanie prądu elektrycznego - dodaje Bartłomiej Buczek, dyrektor ds. przewozów SKM

W katalogu środków przymusu ma się też znaleźć pałka, kajdanki i miotacz gazu. Według MSW paralizatory elektryczne są dobrym rozwiązaniem pośrednim między służbową pałką a bronią palną.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...