08.08.2018 11:30 0 Natalia/TTM

Na nowo ożyła historia puckich kaprów

Fot. TTM

Pucczanie po raz kolejny uczcili pamięć związaną z historią miasta. W niedzielę (5 sierpnia) odbył się Pucki Dzień Kapra. Uczestnicy, przebrani w tradycyjne kapelusze, przyglądali się rekonstrukcji historycznej w wykonaniu Garnizonu Gdańsk.

Miasto kaprów, czyli Puck, przypomniało mieszkańcom i turystom o swojej mniej znanej historii. Morskie bitwy lata temu były częścią codzienności, a na pokładach właśnie kaprowie walczyli za lud pozostały na lądzie.

Pucki Dzień Kapra rozpoczął się na rynku, gdzie zgromadzili się wszyscy, którzy nie tylko oglądali pochód, ale również sami się przebrali. Strój kapra składał się z prostych ubrań, kraciastych koszul, kamizelek i oczywiście tradycyjnego kapelusza.

W Pucku cofnięto się o ponad 300 lat, do czasów Augusta Mocnego. Historię z tego okresu odtworzył Garnizon Gdańsk. Podczas inscenizacji prezentowane były pojedynki na broń.

Zawsze w sierpniu jesteśmy w Pucku, to jest nasze stałe miejsce, gdzie staramy się pucczanom i gościom z całej polski pokazać, jak to drzewiej na naszym Bałtyku i na zatoce puckiej bywało – zaznacza Krzysztof Kucharski, rekonstruktor z Garnizonu Gdańsk.

Wesoły wizerunek kapra i impreza mają zachęcić do poznania historii miasta.

W taki zupełnie inny sposób, nowoczesny, chcemy przypomnieć o ważnym dla nas epizodzie. Istotnym, bo w pucku znajdowała się kaperska flota królewska. Zygmunt August ją utworzył w 1567 roku. Jesteśmy dumni z tych kaprów, którzy bronili polskiego wybrzeża – mówi Hanna Pruchniewska, burmistrz Pucka.

Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM

Podczas imprezy nie zabrakło pysznego jedzenia. Przysmakiem, jakim raczyli się uczestnicy, były placki ziemniaczane, których zaserwowano ponad 1000.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...