11.07.2018 14:25 4 mike
W środę (11 lipca) w Kosakowie nieopodal ulicy Derdowskiego doszło do tragicznego wypadku. Ziemia przysypała jednego z mężczyzn pracujących w wykopie o głębokości około 4–5 metrów. Mimo natychmiastowego odkopania mężczyzny, nie udało się przywrócić jego czynności życiowych.
Do tragicznego zdarzenia doszło tuż po godzinie 13:00, nieopodal nowo otwartej ulicy Derdowskiego. Podczas prowadzenia robót jeden z mężczyzn został przysypany ziemią w wykopie o głębokości 4–5 metrów. Puccy strażacy otrzymali zgłoszenie w tej sprawie o godzinie 13:07.
– Na miejsce zadysponowano dwa zastępy JRG Puck i dwa JRG Gdyni. Wezwano też grupę wysokościową i zastęp OSP Kosakowo – relacjonuje asp. Krzysztof Minga, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pucku.
Obecni na miejscu świadkowie zdarzenia niemal natychmiast odkopali zasypanego mężczyznę. Ten, niestety, nie dawał znaków życia. Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego podjął czynności resuscytacyjne, lecz po chwili od nich odstąpił.
Na razie nie są znane przyczyny tragedii. Ich wyjaśnieniem zajmą się policjanci z puckiej komendy pod nadzorem prokuratora.
Więcej informacji nt. tragicznego wypadku w Kosakowie będzie dostępnych w serwisie informacyjnym Twojej Telewizji Morskiej o godzinie 17:20.