Udawał zasłabnięcie, ukradł auto dobrodusznego kierowcy

Młody mężczyzna symuluje zasłabnięcie, kładzie się na jezdni między nadjeżdżającymi autami. Wykorzystuje to, że jeden z kierowców pozostawia w aucie kluczyki, wskakuje za kierownicę i odjeżdża - tak wygląda nowa metoda kradzieży samochodu.

• Do kradzieży doszło w ubiegły poniedziałek (7 września) około godziny 18:30 na ul. Podwale Grodzkie na wysokości kościoła, na pasie w kierunku Zieleniaka. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że młody mężczyzna idąc chodnikiem od strony tunelu Dworca Głównego naglę wszedł na jezdnię i położył się symulując zasłabnięcie. Zatrzymało się dwoje kierujących, którzy wysiedli z samochodów, aby udzielić mężczyźnie pomocy. Mężczyzna wykorzystując zamieszanie, wsiadł do bmw, w którym włączony był silnik i odjechał w kierunku Wrzeszcza - informuje policja z Gdańska.

Zobacz materiał filmowy z tego zdarzenia. Na początku nagrania widać sprawcę idącego prawą stroną chodnika.

Świadków tego zdarzenia prosimy o kontakt z policją. Postępowanie prowadzą funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, przy ul. Nowe Ogrody 27, tel.: 58 32-16-252, 32-16-220 lub całodobowo nr tel.: 32-16-222, 997 lub 112.

Krótki rysopis złodzieja:

Jest to około 20-letni mężczyzna, mierzący blisko 176 cm wzrostu, szczupłej budowy ciała, ciemnej karnacji, włosy czarne, długie do uszu. Oszust ubrany był w czarną bluzę z kapturem, brązowe krótkie spodenki oraz ciemne buty.

Samochód, który ukradł to bmw E39, serii 5, sedan, koloru niebieski metalik, rok produkcji 2002.