21.07.2015 16:12 0
źródło: Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku
W gdańskim sądzie toczy się proces w sprawie grupy przestępczej działającej na terenie Trójmiasta. Oskarżeni, trzej Bracia B. którzy mieli stać na czele gangu, wpłacili kaucję po 60 tysięcy złotych każdy, dzięki czemu zostali zwolnieni z aresztu tymczasowego.
Przypomnijmy, że oskarżonych w tej sprawie jest ponad dwadzieścia osób. Grupa przestępcza działająca na terenie Trójmiasta zmuszała kobiety do nierządu. Natomiast one tatuowały się, by wyrazić oddanie organizacji.
Głównym zarządzającym działaniami grupy przestępczej był Aleksander B. Współpracowali z nim jego bracia Leszek B. oraz Paweł B. Łącznie w tej sprawie oskarżonych jest dwadzieścia jeden osób. Proces ruszył w styczniu tego roku. Mężczyznom grozi do 15 lat więzienia.
Bracia B. prawdopodobnie zarządzali bezpośrednio czterema agencjami. W każdej z nich jednorazowo pracowało od 6 do 7 prostytutek. W toku śledztwa przesłuchano 18 kobiet pracujących w agencjach prowadzonych przez braci B. Podczas całej działalności sutenerskiej nierząd uprawiało co najmniej 70 kobiet.
Zorganizowana grupa przestępcza braci B. zarobiła na prostytucji blisko 6 milionów złotych. Sutenerzy działali głównie na terenie Gdyni - Witomino.
