08.10.2012 14:45 0

Nowy obiekt OPEC w Wejherowie

Z trzymiesięcznym opóźnieniem wejherowska ciepłownia OPEC odda do użytku zasilany gazem moduł produkujący energię elektryczną. Obiekt zaspokoi potrzeby energetyczne jednej czwartej Wejherowa. Zmiany nie wpłyną jednak na wysokość cen prądu.

Koszt przebudowy ciepłowni w Nanicach na elektrociepłownię zasilaną gazem to 25 milionów złotych. Na zmianach poza OPEC-em i środowiskiem nie zyskają jednak Wejherowianie, którzy o nadziejach na niższe rachunkach za prąd mogą zapomnieć.

  • Energa podała nam swoją ofertę, na którą przystaliśmy i to ona narzuciła nam tę cenę. Tak więc to nie jest nasza cena. Trudno jest mi się wypowiadać w tej sprawie. Myślę, że to nie stanowi przełomu w cenach energii elektrycznej - mówi Jan Klawiter z Okręgowego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.

Na pytanie o szansę na tańszą energię w związku z rozbudową elektrociepłowni otrzymaliśmy odpowiedź z wejherowskiego oddziału firmy Energa, w której czytamy, że elektrociepłownia nie wpływa znacząco na podaż energii, a co za tym idzie i jej cenę.

Obiekt po modernizacji będzie w stanie wyprodukować tyle prądu co 6 farm wiatrowych. Pozwoli to zaspokoić potrzeby ¼ gospodarstw domowych w Wejherowie. Poza prądem, nowy moduł będzie dostarczał też ciepło, powstanie ono w wyniku spalania nie węgla jak było dotychczas a gazu.

  • Energia cieplna latem zaspokoi całe zapotrzebowanie Wejherowa, nawet z naddatkiem. Natomiast zimą będzie zaspokajała tylko ¼ potrzeb, reszta ciepła będzie dostarczana ze starej ciepłowni - dodaje Jan Klawiter.

Prąd z elektrociepłowni w Nanicach do sieci przesyłowych trafić ma na początku stycznia. Dotychczasowe opóźnienia spowodowane były problemami z uzyskaniem pozwoleń na budowę.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...