Jako główny powód działacze podają brak warunków do dalszej działalności spowodowany konfliktem na linii klub-kibice. Jak podkreślił prezes Wojciech Wasiakowski – stowarzyszenie zrobiło dużo dla klubu i dużo można by jeszcze zrobić, ale losy potoczyły się nie po naszej myśli. Stanęliśmy na wysokości zadania i jesteśmy dumni z naszej działalności, szkoda, że Klub wybrał inną drogę – dodaje.
W oświadczeniu, które można znaleźć na stronie internetowej stowarzyszenia „Żółto – Czarni”, czytamy, że kibice nie widzą sensu dalszej działalności. Władze organizacji piszą, że od początku działalności frekwencja na stadionie na Wzgórzu Wolności znacząco wzrosła, a piłkarze mogli liczyć na solidne wsparcie w postaci dopingu i cieszących oko opraw meczowych. Stowarzyszenie zorganizowało wiele akcji dla mieszkańców Wejherowa, takich jak Dzień Dziecka czy Akcja Opaska, w trakcie której rozdano tysiąc opasek odblaskowych dzieciom ze szkół podstawowych z całego miasta. Odbyły się również darmowe zajęcia ruchowe dla dzieci związane z walką z otyłością. Władze stowarzyszenia w oświadczeniu piszą otwarcie o konflikcie z zarządem klubu WKS Gryf Orlex Wejherowo, który – zdaniem „Żółto – Czarnych” - ich nie potrzebuje.