Wyczekiwane na Pomorzu spotkanie już jutro - w sobotę 22 września. Początek meczu w Bytowie o godzinie 16.00.
Podopieczni trenera Grzegorza Nicińskiego pokrzepieni zwycięstwem w środę nad Chrobrym Głogów jadą do Bytowa na pojedynek z liderem i jednym z głównych faworytów do awansu. Żółto-czarni nie stoją jednak na straconej pozycji.
Od kiedy on jest trenerem Gryfa Orlex, wejherowianie nie przegrywają w Bytowie. Ponad rok temu jeszcze w III lidze Bałtyckiej, gdy Bytovia walczyła o awans żółto-czarni zremisowali 0:0, grając całą drugą połowę w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Piotr Kołca. Jeszcze lepiej było kilkanaście dni później, gdy oba zespoły spotkały się w półfinale regionalnego Pucharu Polski. Gryf Orlex wygrał 2:0 po golach Grzegorza Gicewicza i Jarosława Felisiaka.
Kilku zawodników pamięta tamte spotkania. Mają je w pamięci zapewne także szkoleniowcy. Zaskoczyć przeciwnika będzie niezwykle trudno, ale to gospodarze są faworytem. Podopieczni Waldemar Walkusza spisują się jesienią doskonale, kompletują zwycięstwa, ale jak pokazała 7 kolejka potrafią też niespodziewanie przegrać. Strata punktów z Jarotą Jarocin była na pewno sporą niespodzianką.
Gryf i Bytovia w środku tygodnia wygrały swoje mecze, tym bardziej ciekawie zapowiadają się sobotnie derby. Początek meczu o godzinie 16.00.