29.07.2012 09:32 0

Opalanie, czyli jak robic to z głową

Ponad połowa osób mieszkających w Polsce uwielbia się opalać. Z przeprowadzonych badań wynika, że czynność ową preferują bardziej kobiety aniżeli mężczyźni. Letnia opalenizna pożądana jest także bardziej przez osoby w wieku 20-29 lat. Co czwarty respondent lubi robić to w trakcie wysiłku fizycznego. Zdarzają się również tacy, którzy podczas opalania wolą się wylegiwać na plaży.

Opalanie to czynność, która może uzależniać. Naukowcy stwierdzili, że podczas częstego kontaktu z promieniami UV nasz mózg wyzwala potrzebę częstego kontaktu ze słońcem. Takie uzależnienie nosi nazwę tanoreksji. Według przeprowadzonych badań wynika, że nie jesteśmy zwolennikami używania kremów do opalania. Takie zachowanie może być bardzo niebezpieczne dla naszej skóry. Beztroskie kąpiele słoneczne mogą uszkodzić barierę ochronną naskórka. Może ono skutkować nadmiernym wyparowywaniem wody i przesuszeniem skóry. Warto zatem zaopatrzyć się w krem z wysokim filtrem i to bez względu na rodzaj karnacji czy wiek. Najlepszym rozwiązaniem na upalne dni będzie zaopatrzenie się w krem z filtrem SPF – 50.

Długa ekspozycja naszego ciała na słońcu może przyczynić się do uszkodzenia DNA komórek skóry co skutkuje możliwością powstania raka skóry. Nadmierne promieniowanie słoneczne może również spowodować poparzenie oczu, aby tego uniknąć nie zapominajmy zatem o nakryciu głowy. Destrukcyjne efekty tego rodzaju poparzenia są bowiem widoczne dopiero po latach. Wynikeim tego jest możliwa częściowa utrata wzroku. Nasz organizm winien być wspomagany wolnymi rodnikami, a najważniejsze z nich to witaminy A, C, E i beta-karoten. Podstawą jest wypijanie co najmniej 2 litrów wody dziennie. Po kąpieli słonecznej nie zapominajmy o odpowednim natłuszczeniu naszej skóry, które będzie możliwe dzięki użyciu nienasyconych kwasów tłuszczowych.

Należy unikać słóńca w godzinach od 12:00 do 15:00. Wówczas skóra jest narażona na poparzenia słoneczne bardziej, aniżeli w godzinach przedpołudniowych bądź popołudniowych.

Zanim zaczniesz się opalać oprócz użycia odpowiedniego kremu z filtrem oraz nakrycia głowy należy zaznajomić się z ulotkami leków, które przyjmujesz. Dermatolodzy zwracają szczególną uwagę na antybiotyki, antydepresanty czy leki przeciwcukrzycowe. Niektóre z tych leków mogą doprowadzić do pojawienia się na skórze odczynu fotoalergicznego, a w późniejszym czasie do poparzenia. Podobny efekt może przynieść stosowanie dużej ilości dziurawca.

Równie niebezpieczne są preparaty zawierające retinol. Pod wpływem słońca mogą one podrażniać skórę. Natomiast tabletki antykoncepcyjne mogą podnieść ryzyko pojawienia się przebarwień. Przed słóńcem należy szczególnie chronić znamiona oraz skórę trądzikową. Ta powinna być dobrze nawliżona. Nie wolno sugerować się czasowym poprawieniem wyglądu skóry, który jest spowodowany pzresuszeniem naskórka. Konsekwencją tego jest produkcja większej ilości łojtoku, aby wyrównać poziom nawliżenia skóry.

W okresie ciąży winno się zrezygnować z intensywnego przebywania na słońcu. Promienie UV mogą niekorzystmnie wpływać na dziecko, a w skrajnych przypadkach doprowadzić do krwotoku. Dzieci, które przyszły już na świat powinny być objete szcególną ochroną. Skóra ramion i główka powinna być zakryta, a reszta ciała należycie choniona przez odpowiednie kosmetyki.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...