17.11.2025 08:18 0 Materiał Partnera Materiał partnera
Właśnie dlatego fototapety z mapami, ulicami i panoramami Trójmiasta stały się jednym z największych trendów wnętrzarskich 2025 roku. To nie tylko dekoracja — to manifest. Sposób, by powiedzieć: „To jest mój dom, moja historia, moje wybrzeże”.
W Trójmieście jest coś wyjątkowego. Coś, co trudno opisać jednym słowem: połączenie nadmorskiego luzu, portowej historii, secesyjnych kamienic Sopotu i tętniących życiem uliczek Gdańska. Nic dziwnego, że mieszkańcy Wejherowa, Rumi i całego nadmorskiego regionu coraz częściej chcą przenieść tę atmosferę… prosto na własne ściany. Dosłownie.
Właśnie dlatego fototapety z mapami, ulicami i panoramami Trójmiasta stały się jednym z największych trendów wnętrzarskich 2025 roku. To nie tylko dekoracja — to manifest. Sposób, by powiedzieć: „To jest mój dom, moja historia, moje wybrzeże”.
Ale zanim wpadniemy w wir inspiracji, tchnijmy w tekst odrobinę filozofii. Jak powiedział Ryszard Kapuściński:
„Tożsamość zaczyna się od miejsca, które nosimy w sobie.”
I wydaje się, że mieszkańcy Trójmiasta naprawdę noszą swój region… wszędzie — nawet na ścianach.
To nie tylko moda. Według raportu CBOS z 2024 roku aż 72% Polaków deklaruje silny związek z miejscem zamieszkania, a w województwie pomorskim wskaźnik ten jest o 9 punktów procentowych wyższy niż średnia krajowa.
Dodatkowo, według danych GUS dotyczących rynku wnętrzarskiego:
37% mieszkańców dużych miast wybiera dodatki inspirowane lokalnością
w kategorii dekoracji ściennych „mapy i panoramy miast” urosły o 28% rok do roku
To oznacza jedno — fototapety z Gdynią, Gdańskiem czy Sopotem to nie chwilowa fanaberia, tylko realny boom.
Bo tutaj wszystko jest „jakieś”.
Nie anonimowe, nie masowe, nie „kopiuj-wklej”.
Gdynia — modernistyczna dusza, linie proste, biel, przestrzeń.
Gdańsk — cegła, historia, złoto, bursztyn, elegancja.
Sopot — lekki, jasny, pastelowy, nadmorski.
Mieszkańcy regionu często mówią, że dzięki fototapetom z lokalnymi motywami czują się, jakby ich własne cztery kąty oddychały Bałtykiem.
Brzmi metaforycznie? Oczywiście. Ale kiedy o poranku pijesz kawę w kuchni, a przed tobą rozciąga się panorama portu w Gdyni — od razu dzień staje się trochę bardziej „twój”.
A wiesz, co jest najlepsze? Że takie fototapety nie tylko zdobią, ale i opowiadają historię.
Często tę najważniejszą — osobistą.
Trójmiasto ma swój charakter, więc i jego mieszkańcy mają swój styl. Oto 4 najpopularniejsze motywy:
Czarno-białe, geometryczne, bardzo skandynawskie.
Idealne do mieszkań w Redłowie, Karwinach czy na Witominie.
Światła miasta, odbicia w Motławie…
Klimatyczna fototapeta, która zmienia salon w małą galerię sztuki.
Kolory plaży, delikatne beże, ciepłe błękity.
Mieszkania w Oliwie i Orłowie wręcz „kochają” te odcienie.
Styl marynistyczny wraca jak przypływ.
Świetnie gra z drewnem, metalem i loftowymi dodatkami.
Jeżeli ktoś chce przejrzeć więcej przykładów, zawsze może zobacz więcej inspiracji – ta droga prowadzi do świata znacznie bogatszego, niż można by się spodziewać.
Bo mieszkania w Trójmieście — zwłaszcza te nowe — bywają… wymagające.
Wąskie przedpokoje.
Nietypowe wnęki.
Skosy na poddaszach w Gdyni Dąbrowie.
Wysokie sufity w kamienicach na Długiej.
Fototapety „z rolki” po prostu tu nie działają.
Według danych portalu RynekPierwotny.pl ponad 54% nowych mieszkań w Trójmieście ma niestandardowe układy. Dlatego personalizacja to konieczność, nie luksus.
Fototapeta na wymiar:
idealnie dopasowuje się do każdej ściany
wydobywa przestrzeń
ukrywa nierówności
staje się integralną częścią wnętrza
To tak, jakby mieć projektanta wnętrz, ale za ułamek jego ceny.
W salonie świetnie wyglądają:
duże panoramy Gdyni z lotu ptaka
szerokie ujęcia Sopotu w pastelach
industrialne kadry portu Gdańskiego
Taka dekoracja robi efekt „wow” nawet wtedy, gdy całe wnętrze jest bardzo proste.
Lagodne mapy, subtelne linie, wyciszona kolorystyka.
Idealne do „zatrzymania” atmosfery nadmorskiego poranka.
Nawet właściciele kawiarni coraz częściej sięgają po fototapety z lokalnymi motywami. Świetne propozycje można znaleźć tutaj: fototapety do kawiarni. Doskonale podkreślają klimat miejsca i budują wizualną tożsamość.
Przedpokój jest jak wizytówka domu.
Często wąski i ciemny, aż prosi się o sprytne rozwiązania wizualne.
Dobrym przykładem są fototapety do przedpokoju, które optycznie powiększają przestrzeń i nadają jej elegancji.
To pytanie często zadają świadomi mieszkańcy Trójmiasta.
Dobra wiadomość: nowoczesne fototapety powstają na materiałach bezpiecznych, bezzapachowych, z ekologicznych farb.
To ważne zwłaszcza dla rodzin z dziećmi — a według danych GUS z 2023 roku województwo pomorskie jest jednym z regionów o najwyższym współczynniku urodzeń w Polsce.
Więcej dzieci = większa potrzeba bezpiecznego domu.
Jak powiedział Le Corbusier — mistrz nowoczesnej architektury:
„Dom powinien być schronieniem, w którym dusza czuje się wolna.”
Dobrze dobrana fototapeta — ta właściwa, osobista, związana z miejscem — naprawdę potrafi to schronienie stworzyć.
Bo są:
lokalne
piękne
personalne
modne
ekologiczne
i wyjątkowo fotogeniczne
Ale przede wszystkim — bo pozwalają przenieść kawałek ukochanego miasta prosto do domu.
Gdy codziennie mijasz bulwar w Gdyni, molo w Sopocie czy Główne Miasto w Gdańsku, to naturalne, że chcesz mieć fragment tej magii na wyciągnięcie ręki.
Fototapety z mapami Trójmiasta to nie dekoracja.
To emocja. To opowieść. To styl życia nad Bałtykiem.
A jeśli ktoś chce odnaleźć swój idealny wzór, wystarczy kliknąć i zobacz więcej inspiracji — bo dobrze urządzony dom to taki, który naprawdę coś o nas mówi.