10.10.2024 07:00 2 TS
To historyczny sukces w historii polskiej piłki nożnej plażowej. Biało-czerwone zdobyły tytuł mistrzyń Europy. Powody do dumy mają m.in. mieszkańcy Rumi. Jedna z reprezentantek na co dzień mieszka w Rumi. To Wiktoria Słowy.
We wrześniowym wielkim finale na włoskiej Sardynii Polki pokonały Portugalki 5:1. Wcześniej w półfinale pokonały Włoszki 3:0, a w fazie grupowej Angielki oraz Szwajcarki. Uległy tylko Hiszpankom.
Autorem jednej z bramek w finale była rodowita rumianka, Wiktoria Słowy.
Po turnieju reprezentantka Polski podkreśliła, że biało-czerwone zagrały 'fenomenalny mecz z Portugalkami, które w finałowym starciu były bezsilne'.
— Myślę, że każde zwycięstwo cieszy, ale sposób, w jaki tego dokonujemy, ma spore znaczenie przy wartości tej wygranej. Mecze grupowe w Alghero nie poszły do końca po naszej myśli, jednakże wyszłyśmy z drugiego miejsca do kolejnej fazy turnieju, a tam udowodniłyśmy, że jesteśmy silną, kompletną ekipą – podsumowuje turniej w wykonaniu reprezentacji Polski cytowana przez rumia.eu Wiktoria Słowy.
Rumianka swoją piłkarską przygodę rozpoczęła od gry w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Mickiewicza. Tam zauważył ją trener Janusz Bukowski. Szkoleniowiec zaprosił dziewczynkę do treningów z juniorkami Orkana Rumia. Tam grała nawet z chłopcami w meczach o punkty.
Kolejnym przystankiem w jej sportowej karierze była kobieca drużyna Sztormu Gdynia, a także dziewczęcych kadr Pomorza. Występowała również w reprezentacji Polski do lat 15 i 17. Słowy grała też w barwach AZS UG Futsal Ladies i Rumia Ladies Academy. Od 2018 roku dołączyła natomiast do beach soccerowego Red Devils Ladies Chojnice.
2024 rok jest dla niej niezwykle udany. Nie tylko, jeżeli chodzi o reprezentacyjną piłkę. Z klubem zdobyła między innymi puchar Polski, brąz mistrzostw Polski, srebro w Euro Winners Cup, czyli klubowych mistrzostwach Europy oraz brąz na World Winners Cup.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.