24.02.2022 12:00 5 PM

'Jest chaos. Wszędzie były rakiety'. Każdy może pomóc Ukrainie

Źródło: Fundacja PCPM

Polski Czerwony Krzyż i Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej rusza z pomocą dla ofiar wojny na Ukrainie. Uruchomiono specjalne zbiórki między innymi na zakup żywności czy na zaopatrzenie medyczne.

W związku z tragicznymi wydarzeniami na Ukrainie Polski Czerwony Krzyż uruchomił zbiórkę środków. Pozyskane środki będą przeznaczone w pierwszej kolejności m.in. na zakup żywności, materiałów opatrunkowych oraz zabezpieczenie innych priorytetowych potrzeb.

Wpłaty na pomoc Ukrainie można kierować na konto: 16 1160 2202 0000 0002 7718 3060 z dopiskiem „UKRAINA” oraz za pomocą wpłat PayU na tej stronie.

Mama obudziła nas o 4 rano że słyszą rakiety. Jest chaos, komórki nie działały, internet był. W całej Ukrainie były rakiety – relacjonuje Denys, który urodził się na Ukrainie i od kilku lat mieszka na Pomorzu.

PCPM również rusza z pomocą dla ofiar wojny na Ukrainie.

Prosimy o wsparcie pomocy humanitarnej, ewakuacji ludności i pomocy psychologicznej dla dzieci. Prosimy o Wasze wpłaty tutaj lub na tutaj – informuje fundacja.

Sytuacja jest trudna, a wiele osób potrzebuje pomocy i natychmiastowego wsparcia.

W Charkowie są już setki nowych uciekinierów z Donbasu, większość radzi sobie samodzielnie, ale to dopiero początek - relacjonował współpracownik PCPM z Charkowa.

Niezbędne są zestawy higieniczne, generatory, latarki czy kuchenki turystyczne. Zakup tego sprzętu możliwy jest na miejscu. Jak najszybciej potrzebne są jednak pieniądze.

Główny problem to brak dostaw prądu i gazu oraz niepewne perspektywy odbudowy zniszczonej ostrzałem infrastruktury. Największe potrzeby w miejscowościach w strefie ostrzałów pozbawionych prądu, to świece, zapałki, różnego rodzaju świece i podpałki, ale też powerbanki, akumulatory, kuchenki, generatory i paliwo do nich.

Fundacja PCPM już przekazała na Ukrainę środki na zakup najpotrzebniejszych rzeczy.

Źródło: Fundacja PCPM Źródło: Fundacja PCPM


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...