10.02.2022 16:00 24 WH
Czytelnik poinformował nas o problemie na przejeździe kolejowym na ul. 12 Marca. Według niego szlabany są otwarte przez chwilę – jedynie 5 sekund. W tej sprawie skontaktowaliśmy się z PKP, spółka odpowiada, że „czas otwarcia przejazdu może być krótki, przy zachowaniu wszystkich procedur bezpieczeństwa”.
Jeden z Czytelników napisał do nas w sprawie szlabanów na ul. 12 Marca w Wejherowie.
— Godzina 20.27 zapory zamknięte, palą się czerwone sygnalizatory, staję jako trzeci. Godzina 20.28: przejeżdża SKM od strony Redy. Pół minuty później: szlabany unoszą się. Jeden samochód rusza. Sygnalizatory gasną. 5 sekund później: zapalają się sygnalizatory, szlabany opadają. Powoli się zbierające drugi samochód z jednej i pierwszy z drugiej zatrzymują się maskami niemal w szlabanach. Godzina 20.29: Przejeżdża pociąg pośpieszy od strony Lęborka – czytamy w poście Czytelnika na Facebooku.
Czytelnik uważa, że gdyby nie szybka reakcja kierowców, to mogłoby dojść do tragedii. Przejazd kolejowy miał być otwarty zaledwie pięć sekund. Okazuje się, że to nieodosobniony przypadek.
O sytuacji poinformowaliśmy PKP Polskie Linie Kolejowe. Spółka zajmuje się obsługą przejazdów kolejowych. Zapytaliśmy, czy jest to awaria urządzeń czy normalna sytuacja.
— Urządzenia na przejeździe kolejowo-drogowym działają prawidłowo. Rogatki zamykane są automatycznie najpóźniej, jak to możliwe, oraz otwierane jak najszybciej po przejechaniu pociągu – mówi Przemysław Zieliński z zespołu prasowego PKP.
Linia kolejowa nr 202 w Wejherowie jest linią dwutorową, z której korzystają pociągi pasażerskie (w tym także obsługujące ruch aglomeracyjny) oraz towarowe.
— Na takich liniach, o dużym natężeniu ruchu pociągów, czas otwarcia przejazdu może być krótki, przy zachowaniu wszystkich procedur bezpieczeństwa – dodaje Zieliński.
Rzecznik przypomina, że kierowcy, którzy zbliżają się do linii kolejowej powinni zachować szczególną ostrożność.
— Przejeżdżający pociąg ma zawsze pierwszeństwo. To od zachowania kierowcy na przejeździe zależą konsekwencje dla podróżnych w pociągu oraz pozostałych użytkowników ruchu drogowego. Na przejazd należy wjeżdżać tylko wtedy, gdy jest zapewniona możliwość zjazdu. Czerwone światło na sygnalizatorze oraz sygnały dźwiękowe oznaczają, że zbliża się pociąg, a rogatki za chwilę zaczną się opuszczać. W takiej sytuacji kierowców obowiązuje zakaz wjazdu na tory – tłumaczy Zieliński.
Przypominamy, że czekamy na Państwa sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.