28.11.2021 14:45 10 AG
Były słodkie, domowe wypieki, przyjechał Mikołaj z Elfem, można było wziąć udział w wyjątkowej sesji zdjęciowej, a co najważniejsze nie zabrakło chętnych, by pomóc 10-latce, która od urodzenia walczy o pełną sprawność.
W niedzielę (28 listopada) w świetlicy szkolnej w Bolszewie odbył się charytatywny kiermasz dla Kai. Celem inicjatywy było zebranie środków na rehabilitację 10-latki.
Kaja Szlas, mieszkanka Gościcina, urodziła się jako wcześniak, przy porodzie była reanimowana z powodu zbyt późnej decyzji o cesarskim cięciu. Dziewczynka cierpi na mózgowe porażenie dziecięce, spektrum autyzmu i ADHD. Do walki o pełną sprawność potrzebna jest kosztowna rehabilitacja.
—Turnysy rehabilitacyjne są bardzo drogie, przyszłoroczne turnusy się już wahają od 6 tys. do 8,5 tys., więc są bardzo drogie...Stąd te nasze takie wszystkie imprezy— mówi Katarzyna Szlas, mama Kai.
Na charytatywnym kiermaszu świątecznym, ku przede wszystkim radości najmłodszych, zagościł Mikołaj z Elfem. Nie zabrakło także innych atrakcji.
—Stroiki świąteczne, ciasta domowe, bezy domowe, swojski chleb na maślance i ziemniaczkach, więc pysznie. Zdrowo, swojsko, wszystko handmade, tak, jak to się mówi teraz— dodaje Katarzyna Szlas, mama Kai.
Ponadto na chętnych czekała również wyjątkowa ścianka do zdjęć w oczekiwniu na które można było napić się kawy i posłuchać kolęd.
Zebrane w niedzielę (28 listopada) fundusze zostaną przeznaczone na dalsze leczenie dziewczynki. Pomóc można jednak także m.in. wpłacając na 10-latkę 1% podatku.