09.07.2021 08:53 22 PM
Chcą zablokować Półwysep Helski – rybacy zaplanowali protest na sobotę. Zapowiadane są gigantyczne utrudnienia drogowe dla mieszkańców i turystów.
W styczniu 2020 roku podpisano umowę między rządem a armatorami, wówczas rybacy zawiesili protest. W ramach porozumienia mieli otrzymać odszkodowania za straty, jakie ponieśli w związku z zakazami połowów dorsza. Do tej pory rząd nie wywiązał się z obietnicy, a u rybaków narasta irytacja. Żeby zwrócić uwagę na problem będą protestować we Władysławowie.
Rybacy planują zablokować Półwysep Helski w sobotę (10 lipca).
— W sobotę (10 lipca) roku między godziną 9:00 a 14:00 na wyjeździe z miasta Władysławowo w stronę miasta Hel odbędzie się protest armatorów jednostek rybołówstwa rekreacyjnego – czytamy w komunikacie Sztabu Kryzysowego Rybołówstwa Rekreacyjnego.
Rybacy zaznaczają, że do dzisiaj podpisane porozumienie z ówczesnym Ministrem Gospodarki Morskiej Markiem Gróbarczykiem nie zostało zrealizowane, a we wszystkich polskich portach stoją statki, które już nie wrócą do zawodu.
— *W związku z tragiczną sytuacją armatorów rybołówstwa rekreacyjnego postanowiliśmy przystąpić do wznowienia akcji protestacyjnych. (...) Morskie farmy wiatrowe na Bałtyku zabierają nam nasze jedyne łowiska, a zakaz połowu dorsza będzie przedłużony– informuje w komunikacie Sztab Kryzysowy Armatorów Rybołówstwa.
Rybacy zapowiadają, że jeśli rząd nie będzie chciał z nimi rozmawiać będą blokować wszystkie miasta nadmorskie jednocześnie, do skutku, codziennie.