11.05.2021 13:20 1 WH
W poniedziałek (10 maja) doszło do pożaru lasu przy Górze Szwedów w Helu. Spaliło się ponad pół hektara poszycia. Pucka straż pożarna informuje, że większość tego typu zdarzeń powstaje z winy człowieka.
Pożar został zauważony po godzinie 14:00. W akcji wzięli udział druhowie z OSP w Helu, dwa zastępy OSP w Jastarni oraz zastęp WSP Hel. Łącznie pracowało 19 strażaków. Ogień nie był łatwy do opanowania.
— Do zdarzenia doszło w lesie przy Górze Szwedów. Helskie lasy mają swoją specyfikę. Trudności z zaopatrzeniem w wodę, konieczność budowania długich linii gaśniczych oraz często torfowa podbudowa sprawiają, że akcje są długotrwałe i wymagają dużych ilości wody oraz większej ilości ratowników do działań – informuje Państwowa Straż Pożarna w Pucku.
Druhowie gasili las blisko siedem godzin. Do ugaszenia zużyto 120 metrów sześciennych wody. Spaliło się ponad pół hektara poszycia. Strażacy informują, że większość pożarów powstaje z winy człowieka.
— Kilka słonecznych dni i od razu pogorszyła się sytuacja pożarowa w lasach. Przyczyną pożarów jesteśmy MY ludzie i nasza nieostrożność, głupota lub czasami nawet celowe działanie – dodają puccy druhowie.
Obecnie w województwie pomorskim istnieje średnie zagrożenie pożarowe lasu.