„Jest ich zdecydowanie za dużo” – mówi wójt gminy Kosakowo. Podczas sesji radni pochylili się nad uchwałą krajobrazową, która zmienia oblicze gminnych przestrzeni. Obradowano również nad uchwałą dotyczącą strategii rozwoju gminy.
– Naszym głównym założeniem jest ograniczenie ekspansji reklam na terenie gminy Kosakowo. Ankiety potwierdziły, że jest ich zdecydowanie za dużo, one są zbyt natarczywe i często rozpraszają kierowców na drogach. Na przykład przy ul. Derdowskiego mamy cały szereg przyczepek, różne rusztowania. To mamy nadzieję, że wkrótce zniknie - wyjaśnia Marcin Majek, wójt gminy Kosakowo.
Podczas sesji Rady Gminy Kosakowo radni pochylili się także nad uchwałą dotyczącą Strategii Rozwoju Gminy Kosakowo na lata 2021-2030 z perspektywą do 2040. Jak podkreśla wójt, gminna demografia jest bardzo dynamiczna. Z roku na rok przybywa nowych mieszkańców.
– Musimy budować nowe przedszkola, szkoły, drogi, rozwijać komunikacje publiczną. Jest cały szereg czynników, które wpływają na rozwój gminy podyktowane czynnikiem demograficznym – mówi Marcin Majek.
W ramach przymiarek do strategii rozwoju wykonano analizę demograficzną, z której wynika, że w 2030 roku gminę Kosakowo może zamieszkiwać około 25 tys. osób, a w 2040 nawet 35 tys. Teraz, oficjalnie gmina Kosakowo liczy 16 tys. mieszkańców.