11.03.2021 15:02 3 NW/gdańsk.pl

Odeszła szympansica Kasia. Była najstarszą wśród polskich ogrodów zoologicznych

Źródło:Gdański Ogród Zoologiczny/facebook

Przyjechała do gdańskiego zoo w 1977 roku. Tam odchowała ośmioro potomstwa. Gdański Ogród Zoologiczny pożegnał jednego z najstarszych mieszkańców ogrodu – szympansicę Kasię, która zakończyła życie w wieku 45 lat.

Kasia była najstarszą szympansicą wśród polskich ogrodów zoologicznych i jedną z najstarszych z europejskich. Szympansica stała na straży dobrych relacji swoich dzieci zresztą grupy. Świetnie rozładowywała napięcie i łagodziła konflikty w stadzie.

Szympansy w naturze żyją do 40 lat. Kasia dożyła sędziwego wieku 45 lat.

W pierwszych dniach marca wiedzieliśmy już, co nadchodzi - mówi Michał Targowski, dyrektor gdańskiego zoo. - Kasia mocno schudła, pokładała się w kącie. Odeszła w ubiegłym tygodniu, czekaliśmy z tą informacją z powodu sekcji zwłok, która jest standardową procedurą. Przyczyną jej śmierci była starość.

Źródło:Gdański Ogród Zoologiczny/facebook

Jak czytamy na stronie gdańskiego magistratu, szympansica rodziła dwukrotnie, ale były to przychówki nieudane. Była przerażona i pierwsze swoje dziecko wręcz zmasakrowała… Przy drugiej ciąży świadomość Kasi była już większa, ale nie udało się odchować dziecka. Problem polegał na tym, że nie chciała oddać małego szympansa opiekunom i nosiła je tak długo, aż maleństwo padło.

Nie miała jednak od kogo nauczyć się bycia mamą. Przy trzeciej ciąży było lepiej. Gdy pracownicy zoo mówili do szympansicy, ta dumnie wypinała brzuch. W 1988 roku był pierwszy udany przychówek Kasi i Karola i urodziła się Dziunia. Doczekali się oni jeszcze trójki: Karoliny, Kacpra i Karmen.

Karol zmarł w 2004 roku, a dwa lata później do zoo przyjechał Joery.

Kasia potrzebowała czasu, by zaakceptować samca, który chciał dowodzić w stadzie - mówi dyrektor gdańskiego zoo. - Po kilku miesiącach szympansica nawet pokochała Joerego, co zaowocowało kolejnymi przychówkami.

Źródło:Gdański Ogród Zoologiczny/facebook

Dyrektor zoo wspomina szympansicę jako mądrą i uśmiechniętą, ale podkreśla, że typowa dla tych zwierząt jest zmiana nastawienia w ciągu sekundy.

Zawsze doskonale mnie rozpoznawała. Kiedy podchodziłem do szympansów i wołałem “Kasiu, Kasiuniu", natychmiast podchodziła i się uśmiechała. Jednak jak wszystkie szympansy, była też wredna. Pamiętam, że kiedyś poczęstowałem ją sucharem. Reszta stada szybko się zbiegła. Fakt, że okazałem zainteresowanie innym osobnikom, zdenerwował Kasię. Zaczęła głośno krzyczeć. Była to sytuacja niebezpieczna, bo szympansy nagle złapały mnie za rękę i próbowały wciągnąć do klatki. Na szczęście skończyło się na porwanej kurtce - wspomina Targowski.

Smutna wiadomość z ZOO Gdańsk. Odeszła Kasia, najstarsza szympansica w stadzie. ZOO Gdańsk z żalem pożegnało jednego...

Opublikowany przez Gdański Ogród Zoologiczny Czwartek, 11 marca 2021


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.