Pomorscy samorządowcy walczą o unijne pieniądze - można podpisać petycję

3 miliardy złotych mniej na rozwój Pomorza – zwracają uwagę samorządowcy, którzy chcą rozmawiać z rządem na temat zwiększenia unijnych środków dla regionu na lata 2021 -2027. Powstała specjalna petycja, gdzie mieszkańcy mogą wyrazić swoje poparcie w tej sprawie.

„Rządowy projekt Umowy Partnerstwa między Polską a Unią Europejską na lata 2021–2027 zakłada, że województwo pomorskie otrzyma o 736 mln euro (3 mld zł) mniej na program regionalny. To prawie 40 proc. mniej niż w poprzedniej perspektywie. Taki podział środków wpłynie negatywnie na rozwój naszego województwa” - czytamy w apelu pomorskich samorządowców, posłów i senatorów.

— Najgorsze w tym wszystkim jest to że to nietransparentne. Nikt nie zna zasad przyznawania środków. Myślimy, że rząd kierował się zasadą polityczną. Bardzo nam się to nie podoba. To może oznaczać wielki problem z rozwojem miast na Pomorzu – mówi Hanna Pruchniewska, burmistrz Pucka w rozmowie z Twoją Telewizją Morską.

W poniedziałek (1 marca) politycy z Pomorza spotkali się w urzędzie marszałkowskim oraz online, gdzie dyskutowano na temat unijnych środków. Wyrazili swoje zaniepokojenie w sprawie zaproponowanej przez polski rząd Umowy Partnerstwa. W rozmowach nie wzięli udział posłowie Prawa i Sprawiedliwości.

Warto zwrócić uwagę, że Polska jako beneficjant ma szansę na otrzymanie unijnych środków z trzech programów – Regionalny Program Operacyjny (RPO), Polska Wschodnia oraz Fundusz na rzecz Sprawiedliwej Transformacji. Województwo pomorskie może ubiegać się tylko o fundusze z programu RPO.

— Nie dość, że pozbawiono nas innych możliwości, to jeszcze mamy takie potężne ograniczenia. To jest absolutnie niesprawiedliwe i nie ma na to naszej zgody – dodaje Pruchniewska.

Unijne środki są przeznaczone na m.in. inwestycje drogowe czy społeczne.

— Może się okazać, że inwestycje, które planowaliśmy, nie zostaną zrealizowane, bo nie znajdą się na nie pieniądze. Ludzie tego oczekują, chcemy to robić i obiecaliśmy. Okaże się, że tych środków dla Pomorza może być mało i wszyscy to wyraźnie odczujemy. Wyzwaniem dla samorządu jest znalezienie tak zwanego wkładu własnego na przedsięwzięcia. Bez tego zastrzyku unijnego to może nie zostać zrealizowane – wyjaśnia burmistrz Pucka.

Petycja mieszkańców o zwiększenie funduszy unijnych dla Pomorza znajduje się tutaj.