01.03.2021 13:30 5 NW/KPP w Wejherowie

Weszła na częściowo zamarznięty staw i nie chciała zejść

zdjęcie ilustracyjne, źródło:pixabay.com

Policjanci uratowali kobietę, która weszła na zamarznięty staw. Do zdarzenia doszło na terenie powiatu wejherowskiego. Mimo próśb 28-latka nie chciała wrócić na brzeg, dlatego konieczna była interwencja funkcjonariuszy.

Mundurowi z wejherowskiej komendy otrzymali w niedzielę (28 lutego) zgłoszenie o awanturze domowej. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że 28-latka weszła na częściowo zamarznięty staw. Dzielnicowi próbowali przekonać ją do wyjścia z wody, ale kobieta nie reagowała na ich prośby i leżała w bezruchu na lodzie.

Funkcjonariusze położyli drabinę na lodzie, na którą weszła dzielnicowa. Drugi z policjantów st. asp. Łukasz Krefta zaczął przesuwać drabinę do przodu, a sam stał w lodowatej wodzie. Kiedy przesunął drabinę na odpowiednią odległość, dzielnicowa chwyciła leżącą na lodzie kobietę za rękę i przyciągnęła ją do siebie, po czym wydostali ją na brzeg – relacjonuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.

Fot. KPP w Wejherowie

Ponieważ lód przy brzegu kruszył się, policjantka i uratowana kobieta wpadły do lodowatej wody. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Jak dodaje asp. sztab. Anetta Potrykus, na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które zabrało 28-latkę do szpitala.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...