11.02.2021 17:01 7 NW/SM w Wejherowie

Sople zwisające z dachów dużym zagrożeniem dla przechodniów

Źródło:SM w Wejherowie

Okres zimowy to obecnie nie tylko piękne widoki. Z panującą aurą wiążą się też pewne zagrożenia. Na drogach jest ślisko, a kierowcy muszą liczyć się m.in. z gorszą widocznością. Niebezpieczeństwo czyha także na pieszych uczestników ruchu – na dachach tworzą się bowiem sople lodu.

W ciągu dnia, gdy temperatura podwyższa się, tworzą się bryły lodowe i znacznej wielkości sople. Usuwanie ich jest obowiązkiem właścicieli i zarządców nieruchomości, a nie jak wielu sądzi – straży pożarnej.

Obowiązek ten wprost wynika z art. 6 i 61 ustawy Prawa Budowlanego. Nie wszyscy jednak poczuwają się do usuwania lodowych sopli ze swoich terenów, a część zarządców nie jest sobie sama z tym problemem poradzić

Przykładem jest jedna z nieruchomości, która należy do starszej, schorowanej pani. Zwisające sople na dachu jej domu stanowią zagrożenie dla przechodniów. Kobieta nie jest jednak w stanie sama ich usunąć.

– * W tym przypadku pomogli strażnicy miejscy z patrolu. Jeden przez okno na poddaszu za pomocą bosaka, strącał sople, a drugi zabezpieczał chodnik, aby nie znalazły się na nim przypadkowe osoby* - informuje Zenon Hinca, Komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.

Jak podkreśla Zenon Hinca, służby nie zawsze będą podejmować się tego typu zadań. Funkcjonariusze od kilku dni upominają nieświadomych i opornych właścicieli, aby strącali z dachów sople i nawisy śnieżne. Zgodnie z art. 71 Kodeksu Wykroczeń miejsce zagrożone upadkiem sopli, lodu lub śniegu powinno być zabezpieczone przed dostępem osób postronnych.

Teraz, gdy śnieg nie ustępuje i sypie niemal bez przerwy zadbanie o to, by chodniki przylegające bezpośrednio do naszych nieruchomości były porządnie odśnieżone, jest trudno. Jednak straż miejska, jak i policja przypominają, że to i uszorstnienie śliskiej nawierzchni dozwolonymi środkami należy do naszych obowiązków.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...