18.01.2021 14:30 1 WH/TTM
Od 2005 roku w gminie Linia działa młodzieżowa orkiestra dęta. W sobotę (16 stycznia) w trakcie mszy świętej przy akompaniamencie młodych muzyków, którzy zagrali kolędy i pastorałki, celebrowano 15. jubileusz jej istnienia. Najmłodsi członkowie grupy mają 9 lat, a najstarsi – 26.
Orkiestra powstała z inicjatywy ówczesnego wójta gminy – Stanisława Adamczyka oraz Józefa Kotasa i Edmunda Szymikowskiego.
— Pana Józefa syn uczył się grać na saksofonie i chodził do Szkoły Muzycznej do Lęborka. Stwierdził, że mamy tutaj grajków, więc może by założyć orkiestrę. Chętnych znalazło się siedem osób – przypomina Ewa Studzińska, dyrygentka grupy od początku jej istnienia.
Od 15 lat orkiestra spotyka się przy Gminnym Domu Kultury w Lini, gdzie dzieci uczą się grać.
— Podjęłam się tego wyzwania. Poszło to za ciosem i trzeba było to realizować. Uczę dzieci grać, kiedy widzę, że lubią to robić i są chętne. To moja pasja. Jestem klarnecistką, ale wszystkie pokrewne instrumenty nie są mi obce i nauczyłam się na nich grać – dodaje Studzińska.
Dyrygentka zwraca uwagę, że młode talenty można znaleźć wszędzie – nawet w miejscach religijnych.
— Jak słyszę w kościele, że dziecko fajnie śpiewa, to później ściągam – a może na perkusyjne przyjdziesz? Miałam grupę perkusyjną, a teraz uczą się grać na instrumentach dętych. To są dwa klarnety i jedna trąbka – tłumaczy pani Ewa.
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Większość członków orkiestry to mieszkańcy Lini. Młodzież jest w wieku 9 – 26 lat. Skład nieustannie ulega zmianie. Dorosłych członków zastępują młodsi. W większości są to uczniowie szkół podstawowych i gimnazjalnych.
— Jestem dumna z podopiecznych. Chodzi o to, aby rozwijali swoją pasję i muzykalność. Muzyka jest uniwersalna - leczy duszę i ciało. Rozwija u dzieci koncentrację oraz podzielność uwagi, która jest potrzebna – zwraca uwagę dyrygentka.
Gminna Orkiestra Dęta zapewnia oprawę muzyczną najważniejszych uroczystości na terenie gminy – wydarzenia kulturalne, sportowe czy patriotyczne. Grupa często występuje na przeglądach i innych koncertach w województwie pomorskim.
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
— To nasza duma i skarb. Diamenty naszej gminy. Takie klejnoty, które zazdroszczą nam inne samorządy. Orkiestrze udaje się utrzymać wysoki poziom, dzięki czemu może koncertować oraz ma swoich słuchaczy. To naprawdę bardzo trudne. Moja córka i syn grali, więc to mój priorytet, aby wytwarzać takie warunki by grupa mogła się rozwijać i prezentować na zewnątrz swoje umiejętności. Dorobek 15 lat zapisany jest w historii gminy Linia – wyjaśnia wójt gminy Bogusława Engelbrecht.