13.07.2020 15:35 0 raz/mgmizs.gov.pl
Nawet 100 tysięcy złotych może dostać właściciel kutra, który do czasu wprowadzenia zakazu połowu dorsza w Bałtyku organizował komercyjne rejsy wędkarskie. Takie wsparcie dotyczy armatorów, którzy zdecydują się na zezłomowanie łodzi. Można już składać wnioski na rządowe dotacje.
Przypomnijmy, „Zakaz połowu = zakaz życia” – pod takim hasłem protestowali wędkarze morscy i armatorzy we władysławowskim porcie. Powodem protestów, które odbyły się pod koniec zeszłego roku, było planowane wprowadzenie od 1 stycznia 2020 roku zakazu połowu dorsza, który obecnie obowiązuje armatorów jednostek wędkarskich.
Na miesiące właściciele kutrów komercyjnych byli wręcz pozostawieni sami sobie z kłopotem. Dopiero na początku lipca rząd poinformował, że uruchomiono nabór wniosków o przyznanie wsparcie finansowego. Na ten cel przeznaczono 20 milionów złotych.
Dokumenty można składać do 22 lipca 2020 roku do Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Ze wsparcia może skorzystać przedsiębiorca, który będąc właścicielem albo armatorem jachtu komercyjnego, w dniu 31 grudnia 2019 r. nie znajdował się w trudnej sytuacji finansowej, ale po tym dniu znalazł się w trudnej sytuacji z powodu wystąpienia pandemii COVID-19.
Wsparcie finansowe przysługuje za wycofanie jachtu komercyjnego z aktualnie prowadzonej działalności, poprzez jego złomowanie, przekazanie albo przystosowanie do wykonywania innej działalności.
— W przypadku złomowania jachtu komercyjnego wysokość wsparcia finansowego wynosi 100 tysięcy złotych - podają przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
Można także ubiegać się nawet o 200 tysięcy wsparcia, jednak trzeba spełnić szereg dodatkowych warunków, o których można przeczytać na stronie resortu gospodarki morskiej.