Zabiegi w klinice antiaging a koronawirus - czy są bezpieczne?

Coraz więcej Polek regularnie korzysta z usług gabinetów kosmetycznych i medycyny estetycznej. Jednak ze względu na szybkie rozprzestrzenianie się koronawirusa, część z nas nie jest do końca pewna, czy proponowane przez nie zabiegi są bezpieczne. Czy mamy się czego obawiać?

Polki pokochały zabiegi antiaging

Polki coraz chętniej walczą z oznakami upływającego czasu w gabinetach medycyny estetycznej (55 proc. wszystkich klientów stanowią kobiety w wieku 40-50 lat). Nie jest bowiem żadną tajemnicą, że współczesna kultura silnie propaguje kult młodości i atrakcyjności ciała, które pozwalają osiągnąć sukces, czy to na płaszczyźnie osobistej, towarzyskiej, czy zawodowej. Istotne znaczenie ma to szczególnie w przypadku kobiet, które tradycyjnie kojarzone są z cielesnością i swoim wyglądem bardziej niż mężczyźni.

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Polskie Towarzystwo Medycyny Estetycznej i Anti-Aging, panie najchętniej poprawiają czoło, usta i skórę wokół oczu. Równie mocno dbają także o kondycję skóry i owal twarzy, wygląd szyi, dekoltu, brzucha, ud i dłoni. Największą popularnością cieszą się zwłaszcza takie zabiegi jak: mezoterapia, kwas hialuronowy i botoks. Dla Polek szczególnie ważne jest to, aby uzyskać dzięki nim subtelny i naturalny efekt.

Klinika antiaging a koronawirus

Kilka miesięcy temu, cała Polska wstrzymała głęboki oddech. A wszystko przez pandemię COVID-19, która zmusiła do zmiany planów i wprowadzenia nowych zasad w życiu każdego, bez względu na wiek, czy pracę. W ramach środków zapobiegawczych pozamykane zostały wówczas: przedszkola, szkoły, ośrodki kulturalne, hotele oraz podmioty działające w szeroko pojętej branży beauty (zakłady fryzjerskie, kosmetyczne, salony tatuażu i piercingu). Z uwagi na zagrożenie epidemiologiczne związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, zmianie uległy również zasady przyjmowania, organizacji pracy personelu i przyjmowania pacjentów w gabinetach medycyny estetycznej.

Większość z nich działa zgodnie z procedurami bezpieczeństwa epidemiologicznego i zaleceniami Ministerstwa Zdrowia oraz Głównego Inspektoratu Sanitarnego, zachowując wszelkie środki ostrożności, i informując o nich na swoich stronach online. Przekazują one m.in. wiadomości dotyczące monitoringu zdrowia pacjentów i pracowników, zwiększonej częstotliwości działań dezynfekcyjnych oraz zaostrzonych procedur bezpieczeństwa w przestrzeniach, które nie wymagały wcześniej aż tak dużej sterylności (takich jak np. poczekalnia i recepcja).

W związku z czym, przed skorzystaniem z zabiegów kosmetycznych czy medycyny estetycznej warto jest zaznajomić się z bieżącymi ogłoszeniami.

Jakie standardy bezpieczeństwa obowiązują w klinice antiaging?

Swoją działalność prowadzi również Klinika Antiaging INVICTA, której klienci skorzystać mogą z zabiegów kosmetycznych, leczniczych i medycyny estetycznej. Na ten moment bowiem nie ma powodów do odwoływania wizyt osób zdrowych, natomiast w przypadku podejrzenia u pracownika czy klienta zakażenia COVID-19, wdrażane są odpowiednie procedury. Wszystkie konsultacje, badania i zabiegi odbywają się z zachowaniem najwyższego stopnia higieny. Jak podkreśla Ewelina Kreft, koordynator/kosmetolog w Klinice Antiaging INVICTA:

- Od zawsze stosujemy się do takich samych standardów epidemiologicznych jakie obowiązują w szpitalach. Jednak podczas epidemii, w trosce o zdrowie wszystkich naszych klientów i pracowników, standardy bezpieczeństwa podnieśliśmy jeszcze bardziej, wprowadzając szereg dodatkowych środków ostrożności.

Tak więc, oprócz tak standardowych procedur stosowanych do tej pory, jak m.in. używanie jałowych i jednorazowych narzędzi, czy przebywających w gabinecie dwóch osób (lekarz/kosmetolog + pacjent), wprowadzone zostały następujące środki ostrożności:

• przy wejściu pielęgniarka mierzy każdemu pacjentowi temperaturę i przeprowadza z nim ankietę epidemiologiczną (te same obostrzenia dotyczą pracowników kliniki);
• dla klientów przygotowane zostały punkty dezynfekcji dłoni przed wejściem do kliniki i w klinice oraz dostęp do rękawiczek ochronnych;
• po każdym pacjencie dezynfekowane są powierzchnie, fotele i klamki (dezynfekowane są także windy);
• o 40 proc. ograniczona została ilość specjalistów przyjmujących w tym samym czasie;
• każdy ze specjalistów wyposażony jest w przyłbice ochronne, jednorazowe fartuchy i maski;
• stanowiska do manicure wyposażone zostały w panel ochronny dzięki czemu pacjent unika długotrwałego kontaktu “twarzą w twarz” z personelem.

Jakich zaleceń musi przestrzegać pacjent?

Należy pamiętać, że bezpieczeństwo i minimalizowanie ryzyka zarażenia leży także w interesie samych klientów. Dlatego też, do klinik wpuszcza się wyłącznie osoby, którym mają być udzielane świadczenia zdrowotne (wyjątkiem są pacjenci niepełnoletni). W związku ze zwiększoną liczbą zachorowań na koronawirusa, Ministerstwo Zdrowia zaleca, aby osoby, u których istnieje podejrzenie zakażenia, ale nie wystąpiły jeszcze typowe objawy, pozostały w domu. Na ten moment bowiem najważniejsze jest bezpieczeństwo zarówno wszystkich klientów, jak i całego personelu:

- Prosimy klientów, aby nie przychodzili do kliniki w sytuacji, gdy są w czasie kwarantanny lub są objęci nadzorem epidemiologicznym, w ostatnich 14 dniach mieli kontakt z osobą, u której potwierdzono zakażenie SARS-CoV-2, lub też wystąpiły u nich charakterystyczne dla choroby objawy (takie jak: duszność, płytki oddech, kaszel, temperatura powyżej 37,8°C, katar, drapanie w gardle lub objawy podrażnienia i zapalenia spojówek). Staramy się również ograniczyć ilość płatności gotówkowych, dlatego też, jeśli to możliwe zalecamy płatność kartą - informuje Ewelina Kreft.

Czy zabiegi w klinice antiaging są bezpieczne?

Pomimo tego, że trwa odmrażanie gospodarki, a wiele aspektów życia społeczno-gospodarczego stopniowo wraca do normy, to nadal obowiązują ogólne zasady bezpieczeństwa. Zaleca się więc zachowanie maksymalnej higieny, czyli częstą dezynfekcję dłoni, unikanie dotykania wszelkiego rodzaju powierzchni, czy utrzymywanie odległości przynajmniej 1,5 metra od innych osób. Jak zaznacza Ewelina Kreft:

- Naszym priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwem naszym klientom i pracownikom. Działamy zgodnie z procedurami bezpieczeństwa epidemiologicznego i zaleceniami Ministerstwa Zdrowia oraz Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Dlatego też w Klinice Antiaging INVICTA stosujemy dodatkowe procedury profilaktyki zakażeń, w celu zapewnienia możliwie jak najbardziej komfortowych i bezpiecznych warunków do przeprowadzenia wszystkich zabiegów.

W czasie epidemii koronawirusa każdy gabinet medycyny estetycznej, czy klinika antiaging powinny podjąć odpowiednie środki ostrożności w związku z rozprzestrzenianiem się COVID-19, aby jak najbardziej zminimalizować ryzyko zarażenia pacjentów i personelu. Jeśli w klinice brakuje środków ochrony indywidualnej, to należy zrezygnować z jej usług.