16.06.2020 19:00 0 mike/Zksolimpia.pl

Gryf Wejherowo jedzie po punkty do Elbląga

Fot. Nadmorski24.pl/archiwum

Wznowione rozgrywki II ligi nabierają tempa. Już w najbliższą środę (17 czerwca) Gryf Wejherowo wyjedzie do Elbląga, by zmierzyć się z tamtejszą Olimpią – obecnie piątym zespołem w ligowej tabeli. Pierwszy gwizdek arbitra w tym spotkaniu zaplanowano na godzinę 16:00.

W ostatnim meczu ligowym, w którym Gryf Wejherowo podejmował na Wzgórzu Wolności Błękitnych Stargard, gospodarze byli nad wyraz „gościnni”. Przez błędy w obronie i brak skuteczności w ofensywie oddali przyjezdnym trzy punkty, choć trzeba przyznać, że to faworyzowani stargardzianie pozostawili po sobie lepsze wrażenie; nie można więc powiedzieć, że wygrali jedynie po błędach żółto-czarnych. Tym razem wejherowianie powalczą o punkty z kolejną drużyną, która śmiało może myśleć o awansie do wyższej klasy rozgrywkowej – z Olimpią Elbląg.

W bieżącym sezonie elblążanie dobrze radzą sobie na II-ligowym froncie. Obecnie zajmują piątą pozycję w tabeli, mając na swoim koncie już 41 punktów. Taka lokata oznacza możliwość gry w barażach o I ligę, choć warto wspomnieć, że do drugiego miejsca, które jest premiowane bezpośrednim awansem, piłkarzom Olimpii brakuje sześciu „oczek”. Niezależnie od wyniku środowego spotkania, Olimpia pozostanie w strefie barażowej, gdyż siódma Bytovia ma w tym momencie cztery punkty straty do Olimpii. Co prawda, można śmiało stwierdzić, że piłkarze z Elbląga mają spory komfort przed meczem z Gryfem, ale nie należy przypuszczać, by z tego powodu potraktowali to spotkanie ulgowo. Biorąc pod uwagę całkiem realną opcję bezpośredniego awansu, będą walczyli o pełną pulę.

Pomijając aktualną dyspozycję piłkarzy i dobre wyniki, pewnym problemem dla elblążan może być fakt, że pożegnali się z dotychczasowym szkoleniowcem, Adamem Noconiem. Jak poinformował na swojej stronie internetowej klub z Elbląga, we wtorek (16 czerwca) rozwiązano kontrakt na mocy porozumienia stron.

Dziękujemy Panu Adamowi za 51 emocjonujących meczów i wspólnie spędzone blisko dwa lata przy Agrykola 8. Historia utrzymania Olimpii w ostatniej kolejce sezonu 2018/2019 pozostanie w pamięci kibiców na zawsze, podobnie jak zacięte mecze z Widzewem Łódź. Niezapomniana będzie również niepodrabialna, charyzmatyczna i pełna werwy pozycja trenerskiego obserwowania zawodów przy linii bocznej – czytamy na stronie Zksolimpia.pl.

Niezależnie od nastrojów w szeregach Olimpii, to gospodarze są zdecydowanym faworytem środowego spotkania. Piłkarze Gryfa Wejherowo, jeśli chcą wywieźć punkty z tego trudnego terenu, muszą skupić się na własnej grze, a przede wszystkim – unikaniu błędów, które raziły w meczu z Błękitnymi Stargard. Wejherowianie udowodnili, że nie brakuje im ambicji i chęci walki. Pozostaje mieć nadzieję, że przełoży się to na zdobycze punktowe.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...