25.05.2020 13:15 1 rp/TTM

Za nami pierwsze w tym roku zmagania Grand Prix Wybrzeża w Redzie

Fot. Marek Trybański/TTM

W miniony weekend na redzkich kortach pojawili się sportowcy i na nowo można było poczyć sportową rywalizację. Choć na pełne odmrożenie sportu i powrót wszystkich rozgrywek musimy jeszcze poczekać, to amatorzy niektórych dyscyplin, takich jak tenis ziemny, nie mogą narzekać na brak zajęć.

Tenis ziemny to jedna z pierwszych dyscyplin, w których umożliwione zostały nie tylko treningi, ale i rywalizacja. Dzięki temu plan gier na bieżący rok nie uległ znaczącym zmianom i od sobotniego (23 maja) poranka mogły trwać pierwsze w tym roku zmagania tenisistów.

Nie ma nic gorszego niż puste stadiony i korty. Tenis jest o tyle bezpieczny, że zawodnicy grają w pewniej odległości. W końcu można poczuć świeże powietrze i sportowe emocje – podkreśla Jerzy Conradi, dyrektor MOSiR w Redzie.

Turniej z ponad 40-letnią tradycją przyciągnął ponad 20 zawodników, w tym całą czołówkę sportowców, takich jak Damian Białas czy Jacek Piętka.

Do tej pory nasza dyscyplina miała kwarantannę, ale teraz, z wykorzystaniem wszystkich zaleceń, możemy powrócić do sportu i świetnie się bawić – dodaje Jacek Piętka, tenisista. – Gramy w dwóch kategoriach: 50+ i w kategorii open, bez limitu wiekowego.

Zawody, niestety, nie zostały dokończone z powodu obfitych opadów deszczu. Turniej zatrzymał się na etapie półfinałów, które zostały przeniesione na środę (27 maja).

Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM

Korty dostępne dla tenisistów są codziennie i już w planach jest uruchomienie ich także na kolejne zawody. Pozostaje więc korzystać, aż do zawodników będą mogli dołączyć spełnieni wrażeń kibice.

Półfinały

  • Paulina Mattik (Gdańsk) – Szymon Wiśniewski (Rumia)

  • Robert Marszałek (Gdańsk) – Stanisław Poppel (Swarzewo)/Marcin Ignatowski (Gdynia)


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...