13.05.2020 13:35 45 rp/ KPP Wejherowo/Facebook/SM Wejherowo/UM Wejherowo
Ponad 200 interwencji strażników miejskich w sprawie jednego mężczyzny. Mowa o 38-letnim bezdomnym z okolic Wejherowa, który notorycznie okradał sklepy i straszył mieszkańców. Bezradni i zastraszeni właściciele punktów handlowych i firm zgłosili się o pomoc do naszej redakcji, bojąc się o własne życie. Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury.
Aktualizacja, 13 maja, godz. 13:35
Jak udało się nam dowiedzieć, w środę Sąd Rejonowy w Wejherowie podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 38-latka, który najbliższe trzy miesiące spędzi za kratami.
Od jakiegoś czasu w mediach społecznościowych głośno o sprawie bezdomnego ulicznika z okolic Wejherowa, znanego pod pseudonimem „Żaba”, który nie tylko okradał pobliskie sklepy i firmy, ale także groził nożem. Jeden z tych incydentów opisał nasz Czytelnik i, jak relacjonował, mężczyzna miał grozić nożem pracownikom jednego ze sklepów w Wejherowie przy ulicy Śmiechowskiej.
Na te pytania, zdaniem naszego Czytelnika, nikt nie uzyskał odpowiedzi. Pismo w sprawie niebezpiecznego mężczyzny trafiło do prezydenta Wejherowa, a następnie, jak usłyszeliśmy w wejherowskim magistracie, niezwłocznie na biurko komendanta straży miejskiej.
– Interweniowaliśmy w sprawie tego 38-letniego bezdomnego już ponad 200 razy – podkreślał Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.
Mowa tutaj o okresie od września 2019 roku do 8 maja br. Spraw z lokalnym złodziejem w tle jednak przybywa. Ten „słynie” z drobnych kradzieży i nieodpowiedniego, jak zdefiniowali to strażnicy, zachowania.
– Wspomniany mężczyzna był przez nas wielokrotnie upominany, prawie 50 spraw trafiło do Sądu Rejonowego w Wejherowie, a osiem z nich było zgłaszanych na policję – wylicza komendant.
Wiele z tych spraw, jak opisywali nam mieszkańcy Wejherowa, powinno skończyć się karą więzienia, ale, jak do tej pory, mężczyzna wciąż był na wolności. „Mamy dość jako obywatele i przedsiębiorcy” – podpisują się w wiadomości do nas zbulwersowani pokrzywdzeni.
– Ten bezdomny został przez nas zatrzymany i doprowadzony do prokuratury. Teraz czeka na decyzję o tymczasowym areszcie – wypowiada się asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.
Został tam doprowadzony w związku z licznymi kradzieżami i teraz do sądu należy decyzja o jego tymczasowym aresztowaniu do wyjaśnienia tych spraw. W tym miejscu strażnicy i policjanci zaznaczają, że są jedynie organem ścigania, a nie wymiaru kary; zjawiają się także na każdy telefon zaniepokojonych mieszkańców. Czy Ci będą mogli teraz spać spokojnie? To okaże się niebawem.