27.04.2020 12:20 1 rp/gdansk.policja.gov.pl

Zapłacił skradzioną kartą, może trafić do więzienia nawet na 15 lat

Fot. gdansk.policja.gov.pl

Wykorzystał sytuację i z otwartego samochodu ukradł pozostawiony na desce rozdzielczej portfel, a następnie – zapłacił za zakupy znalezioną w portfelu kartą. Być może mężczyzna nie do końca zdawał sobie sprawę, że popełnia poważne przestępstwo, które jest uznawane za kradzież z włamaniem. Teraz 23-latkowi grozi nawet do 15 lat więzienia.

Gdańscy policjanci jeszcze w połowie lutego odebrali zgłoszenie o kradzieży portfela. Pokrzywdzony zostawił swoje rzeczy osobiste na desce rozdzielczej w niezamkniętym samochodzie. Gdy wrócił do pojazdu, okazało się, że ukradziono mu portfel z dokumentami oraz kartą bankomatową. Funkcjonariusze przyjęli wówczas zawiadomienie i zajęli się sprawą.

Mundurowi przeprowadzili rozmowy z osobami, które mogły mieć informacje na temat sprawcy oraz zdarzenia. Kryminalni w trakcie swojej pracy sprawdzili monitoringi oraz zabezpieczyli te, na których został zarejestrowany wizerunek mężczyzny podejrzewanego o kradzież – relacjonują policjanci.

W minioną środę (22 kwietnia) udało się dotrzeć do mieszkania podejrzanego w sprawie i tym samym – go aresztować. Mężczyzna usłyszał osiem zarzutów i odpowie teraz za kradzieże z włamaniem, kradzież portfela oraz ukrycie i zniszczenie dokumentów. Dodatkowo okazało się, że zatrzymany mężczyzna działał w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli tzw. recydywie.

Za postawione zarzuty 23-latkowi grozi nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Przy okazji tej sytuacji policjanci apelują do kierowców i pasażerów, aby nie pozostawiali na widoku w autach wartościowych rzeczy, m.in. portfeli, toreb, plecaków, odzieży, dokumentów, telefonów komórkowych czy nawigacji.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...