14.04.2020 16:15 9 mike/Gdynia.pl

W Gdyni maski noszą… nawet autobusy

Fot. Magdalena Czernek/Gdynia.pl

W poświąteczny wtorek (14 kwietnia) na ulicach Gdyni można było zauważyć miejskie autobusy, które wykonywały kursy… z założonymi maskami. Trudno przypuszczać, aby pojazdy roznosiły wirusy; to domena ludzi, którzy powinni chronić innych przed zarażeniem, nosząc maseczki. Od przyszłego czwartku (16 kwietnia) będzie to obowiązek w przestrzeni publicznej.

Można apelować do rozsądku czy stosować zakazy i nakazy. Można też prowadzić działania edukacyjnej w mniej konwencjonalnej formie, tak jak w Gdyni. Na ulicach miasta pojawiły się dwa autobusy miejskiej zaopatrzone… w symboliczne maseczki ochronne. Gdyby ktoś miał wątpliwości, jaki jest cel tej akcji, na wyświetlaczach pojazdów mógł przeczytać komunikaty: „Noś maskę” oraz „Zakryj usta i nos”.

We wszystkich działaniach związanych z epidemią liczy się przede wszystkim skuteczność. Szukamy takich metod, aby dotrzeć do ludzi i osiągnąć to, co jest nam potrzebne – zazwyczaj cel dotyczący zdrowotnego bezpieczeństwa. Dlatego chwytamy się różnych metod, od samego początku kreatywnych i nietypowych, ale takich, które działają. Jeśli przy okazji budzą uśmiech, który tak bardzo jest nam teraz potrzebny, to tym lepiej. Nie robimy tego jednak dla pochwał, ale po to, by gdynianie byli zdrowi i bezpieczni – tłumaczy Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.

„Zamaskowane” autobusy można dostrzec na liniach R i 141. Jak długo będą uczyć i bawić gdynian? Prawdopodobnie do najbliższego czwartku (16 kwietnia). Od tego dnia zasłanianie twarzy w przestrzeni publicznej będzie już obowiązkowe, choć niekoniecznie za pomocą maseczek.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...