Pierwsza liga szczypiorniaka dołączyła do innych rozgrywek, które z powodu koronawirusa musiały przedwcześnie zakończyć sezon. Pocieszającą informacją dla fanów wejherowskich Tytanów jest jednak fakt, że w przyszłym sezonie nadal będą mogli oglądać swoich ulubieńców na boiskach zaplecza PGNiG Superligi. Związek podjął decyzję, że nie będzie spadków do niższych klas rozgrywkowych.
Wyjazdowy mecz Tytanów Wejherowo z SMS ZPRP Gdańsk, który odbył się 7 marca, jak się okazało, był ostatnim rozegranym przez wejherowskich szczypiornistów w sezonie 2019/2020. Wejherowscy gladiatorzy przegrali wówczas 19:34. Następne kolejki już się nie odbyły, bo rozgrywki zostały zawieszone, ze względu na zagrożenie koronawirusowe. Tym samym Tytani na wymuszonej przerwie zajmowali ostatnie miejsce w tabeli. I jak się okazało, na tej pozycji zakończą tegoroczne rozgrywki.
– Ze względu na aktualną sytuację związaną z rozprzestrzeniającym się koronawirusem SARS-CoV-2 i wprowadzeniem stanu epidemii w Polsce, Zarząd Związku Piłki Ręcznej w Polsce podjął Uchwałę nr 12/20 w sprawie zakończenia rozgrywek I i II ligi w piłce ręcznej kobiet i mężczyzn w sezonie 2019/2020, z zachowaniem aktualnej klasyfikacji rozgrywek – czytamy w komunikacie Zarządu Związku Piłki Ręcznej w Polsce.
W tym całym zamieszaniu pozytywna wiadomość dla samego klubu, jak i fanów wejherowskich Tytanów jest taka, że w przyszłym sezonie podopieczni trenera Piotra Rembowicza nadal będą grać na boiskach na zapleczy PGNiG Superligi.
– Podjęto decyzję o braku spadków do niższych klas rozgrywkowych – napisał w komunikacie zarząd.
Z kolei kwestie awansów zostaną rozstrzygnięte w turnieju barażowym.
– Drodzy kibice nam nie pozostaje nic innego, jak przygotować się do następnego sezonu i cierpliwie czekać na spotkanie z Wami – napisali w mediach społecznościowych Tytani Wejherowo.
Wejherowski klub w swoim pierwszym niepełnym sezonie na szczeblu I ligi rozegrał 15 spotkań. Wygrał tylko dwa z nich, pokonując w rundzie rewanżowej Sokoła Porcelana Lubiana Kościerzyna 27:23 oraz KS Meble Wójcik Elbląg 27:30. W pozostałych meczach Tytani zanotowali 13 porażek. W jednym spotkaniu po regulaminowym czasie gry był remis, jednak w rzutach karnych wejherowianie musieli uznać wyższość rywali. Tym samym Tytani zdobyli siedem punktów. Ich bilans bramkowy wynosi 387:471.