19.03.2020 14:30 1 rp
Dzięki skromnie wyglądającemu urządzeniu, osoby z podwyższoną temperaturą będą od razu identyfikowane i odseparowywane od pozostałych. Wejherowski szpital będzie sprawdzał i pacjentów, i personel. Kamery termowizyjne udostępniła Pomorska Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza "Gryf".
Od czwartku (19 marca) osoby wchodzące do wejherowskiej placówki będą bacznie obserwowane przez kamerę termowizyjną. Urządzenie wykonuje pomiar w czasie rzeczywistym z odległości kilku metrów i może jednocześnie sprawdzić temperaturę u kilku osób.
– Przeze wszystkim walczymy z cichym i ukrytym wrogiem, którego musimy zidentyfikować, zanim dostanie się na SOR. Jednym z czynników ryzyka jest podwyższona ciepłota ciała – podkreśla Dawid Turski, koordynator Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Wejherowie.
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
W tym celu zamontowana jest kamera termowizyjna, która pozwala dokonać pomiaru u osób, które, jak podkreślają w szpitalu w Wejherowie, mają już podwyższoną ciepłotę ciała.
– Profesjonalna kamera termowizyjna do detekcji stanów gorączkowych już pracuje w Szpitalu Specjalistycznym im F. Ceynowy w Wejherowie. To jedno z pierwszych zadań naszej grupy zrealizowane w porozumieniu ze Szpitale Pomorskie w ramach prowadzonej akcji – poinformowała na Facebooku Pomorska Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza "Gryf".
– To najbardziej efektywny sposób, oszczędza czas i materiały – dodaje Turski.
Jedno z urządzeń będzie dostępne dla pacjentów SOR-u, a kolejna kamera, po drugiej stronie szpitala – również dla pacjentów, ale także dla pracowników i personelu.