16.03.2020 11:40 8 Kwt/Pomorskie.eu/Facebook

W szpitalach brakuje masek i środków dezynfekcyjnych

Zdjęcie ilustracyjne/Pixabay.com

W szpitalach brakuje masek chirurgicznych, środków do dezynfekcji i innych podstawowych środków ochrony indywidualnej. Tylko na jednego pacjenta z podejrzeniem zarażenia lub zarażonego wirusem potrzeba osiem pełnych zestawów na dobę.

Od pierwszych chwil walki polskich lekarzy z koronowirusem medycy podkreślali, że w szpitalach brakuje podstawowego sprzętu. Od kilku dni informuje się również o zbyt małej liczbie respiratorów, których większość jest aktualnie w użyciu. Tego typu sytuacja nie opuszcza również personelu na terenie pomorskich szpitali.

Poszukujemy wciąż na rynku środków ochrony indywidualnej – m.in. maski chirurgiczne, półmaski ochronne FFP3, kombinezony ochronne, przyłbice i gogle ochronne oraz środki dezynfekcyjne, bez których nasza działalność w naszych czterech szpitalach jest bardzo utrudniona. Chcemy leczyć i zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa SARS Covid!!!! Prosimy wszystkich, którzy mogą nam pomóc i wesprzeć o kontakt: [email protected] – informuje na swojej stronie internetowej spółka Szpitale Pomorskie.

Szpital Specjalistyczny im. F. Ceynowy w Wejherowie raportuje m.in. krytyczny brak fartuchów, roztworów dezynfekcyjnych i kombinezonów ochronnych.

Dostajemy informacje od różnych instytucji, producentów czy hurtowników. Można kontaktować się z działem technicznym szpitala, jakie są braki, czego może nam zabraknąć, czego może brakować w magazynach. Wiadomo, że jest problem produkcyjny w niektórych dziedzinach. Rzeczy będzie braknąć w szpitalu. Jeżeli dojdzie do jeszcze większego rozwoju epidemii, to ewentualne braki będą nam szczególnie doskwierać. Musimy zabezpieczyć się na tę okoliczność – wyjaśnia Maciej Zając, ordynator Oddziału ratunkowego wejherowskiego szpitala.

W pomoc lokalnym szpitalom włączyli się między innymi gdyńscy urzędnicy.

Apelujemy przede wszystkim do osób, które prowadzą własną działalność – salon kosmetyczny, fryzjerski, salon masażu – prawdopodobnie na dziś przerwaliście swoja działalność. Wasz los nie jest nam obojętny – obiecujemy, że wkrótce zaczniemy szukać i wdrażać rozwiązania, które nie pozwolą Wam zbankrutować. Tymczasem koncentrujemy się na pomocy spółce Szpitale Pomorskie, które są w katastrofalnej sytuacji i brakuje im podstawowych środków ochrony osobistej. Jeżeli macie rękawiczki, maski, środki dezynfekcyjne, których teraz i tak nie wykorzystacie, prosimy: przekażcie je szpitalom. Napiszcie do nas maila: [email protected] – ile i co przekazaliście. A może ktoś już prowadzi zbiórkę by pomóc Szpitalom Pomorskim? – czytamy na profilu społecznościowym UM Gdynia.

W Gdańsku na przyjęcie pacjentów z koronawirusem przygotowano dodatkowych 70 łóżek. W sobotę (14 marca) skończyły się przenosiny 60 pacjentów Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego (ZOL) Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku. Dzięki temu zwiększyła się liczba miejsc gotowych na przyjęcie osób zarażonych koronawirusem.

Pracowników szpitala wsparła też Państwowa Straż Pożarna z Gdańska, która przekazała 30 łóżek polowych i 30 śpiworów. Będą wykorzystywane w sytuacji dużej liczby pacjentów na oddziałach i konieczności pełnienia dyżurów w zwiększonym składzie kadry medycznej.

Dzięki zwolnionym miejscom ZOL i jeszcze dodatkowym 10, aż 70 miejsc będzie służyć pacjentom z zakażeniem koronawirusem – informuje Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...