12.03.2020 10:04 0 Gol

Gryf z Pogonią zagra 'o sześć punktów'

Fot. Nadmorski24.pl/archiwum

Gryfici, podbudowani zwycięstwem w poprzedniej kolejce, przystąpią do kolejnej walki o ligowe punkty. W niedzielę (15 marca) wejherowianie na Wzgórzu Wolności podejmą Pogoń Siedlce. Będzie to mecz z cyklu „o sześć punktów”. Początek spotkania o godzinie 13:00.


Aktualizacja, godz. 13:40

Zarząd Polski Związek Piłki Nożnej 12 marca na nadzwyczajnym posiedzeniu podjął decyzje w sprawie kontynuacji rozgrywek piłkarskich w Polsce. PKO Ekstraklasa, Fortuna I liga i II liga będą się odbywały zgodnie z normalnym trybem bez udziału widzów. W wypadku, gdyby mecze przez pewien czas nie mogły się odbywać w związku z zarządzeniami organów administracji państwowej, zostanie ustalony nowy terminarz. Dopuszcza się opóźnienie końca rozgrywek o maksymalnie tydzień.

Jeżeli przerwa w rozgrywkach będzie zbyt długa, aby ich dokończenie było możliwe, to jako końcowe tabele w PKO Ekstraklasie, Fortuna I lidze i II lidze zostaną uznane tabele po ostatniej w pełni rozegranej kolejce. Wówczas w Fortuna I lidze i II lidze nie odbędą się baraże o awans do wyższych klas rozgrywkowych, a premiowane awansem bezpośrednim będą trzecie miejsca w tabeli – czytamy w komunikacie.


Wprawdzie ze względu na koronawirusowe zagrożenie mecze Ekstraklasy do odwołania odbywać się będą bez udziału publiczności, w przypadku rozgrywek m.in. II-ligowych te restrykcje są łagodniejsze.

PKO Ekstraklasa podjęła decyzję o kontynuowaniu gry, ale bez udziału publiczności. PZPN, stosując się do zaleceń władz państwowych informuje, że rozgrywki Totolotek Pucharu Polski, pierwszej i drugiej ligi oraz niższych klas rozgrywkowych nie mogą mieć charakteru imprez masowych aż do odwołania – czytamy w komunikacie Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Z tego wynika, że na niedzielnym meczu (15 marca) Gryfa z Pogonią Siedlce kibice będą mogli zasiąść na trybunach na Wzgórzu Wolności.

Mecz zapowiada się ciekawie z tego względu, że będzie to spotkanie z cyklu „o sześć punktów”. Naprzeciw siebie staną ostatni zespół w tabeli, Gryf Wejherowo, z Pogonią Siedlce, która zajmuje pierwsze miejsce gwarantujące utrzymanie. Żółto-czarni do 14. lokaty tracą aktualnie 14 punktów.

Pogoń, podobnie jak Gryf, w pierwszych dwóch meczach w 2020 roku zdobyła trzy punkty. W poprzedniej kolejce siedlczanie pokonali Garbarnię Kraków 1:0. Z kolei wcześniej ulegli Zniczowi Pruszków 1:2, z którym to właśnie żółto-czarni odnieśli 8 marca cenne zwycięstwo, pokonując pruszkowian 1:0 po bramce Jakuba Peka. Jednak przypomnijmy, że inauguracja drugiej części sezonu dla podopiecznych Łukasza Kowalskiego nie była udana, bo na wyjeździe przegrali z Resovią aż 0:6.

Z rywalizacji z Pogonią z poprzedniego sezonu gryfici nie mają najlepszych wspomnień. Wprawdzie na Wzgórzu Wolności WKS zremisował 1:1, to na wyjeździe musieli przełknąć gorzą porażkę 2:7 (z obecnego składu Gryfa tamten mecz pamięta tylko dwóch piłkarzy – Mateusz Goerke i Oskar Sikorski).

Jeśli chodzi o Pogoń, to przed meczem z wejherowskim zespołem udało im się wzmocnić linię pomocy. Półroczną umową z opcją przedłużenia z siedlecką drużyną związał się 21-letni środkowy pomocnik Bartłomiej Urbański. Jest wychowankiem Nadstalu Krzaki Czaplinkowskiego. Swoją poważniejszą karierę rozpoczynał w szkółce MKS Polonia Warszawa. Następnie przeniósł się do Legii Warszawa, a stamtąd do holenderskiego Willem II Tilburg. Ostatnio reprezentował Chojniczankę Chojnice.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...