Słuchacze studiów dyplomowych mieli w ubiegły piątek (6 marca) ważną uroczystość. Za nimi półtora semestru trudnej nauki, nabywania wiedzy i wspólnych spotkań z ludźmi o podobnych zainteresowaniach. Teraz przyszedł czas na rozdanie świadectw w Kaszubsko-Pomorskiej Szkole Wyższej.
Aż 70 studentów mogło odebrać oficjalnie dyplom i zaświadczenie o zakończeniu wybranych kierunków studiów podyplomowych. To chwila wzniosła i szczęśliwa, ale dla wielu także smutna.
– Jesteśmy wszyscy bardzo podekscytowani, chociaż to dla nas też smutna chwila pożegnania – komentowała przed uroczystością pani Karolina, studentka KPSW. – Dużo wiedzy, mnóstwo ciekawych wykładowców i piękne wspomnienia.

Fot. Monika Wejer/TTM

Fot. Monika Wejer/TTM
Te piękne wspomnienia to efekt pracy samych studentów przy poszerzaniu swojej wiedzy, ale także wykładowców, którzy starali się ją przekazać.
– Cieszymy się, że mury wejherowskiej wyższej uczelni opuszczają nie tylko kolejni studenci, ale także absolwenci studiów podyplomowych – podkreślał Jacek Thiel, wicestarosta wejherowski. – Te studia spotkały się z bardzo dużym zainteresowaniem nie tylko absolwentów naszych szkół, lecz również wszystkich zainteresowanych poszerzeniem swoich kwalifikacji.
– Studenci otrzymują dziś odpowiednie zaświadczenie o ukończeniu studiów, które daje im możliwości podnoszenia kwalifikacji – mówił prof. Marcin Pliński, rektor KPSW. – Uroczyste wręczenie dyplomów to ważny czas nie tylko dla naszych studentów, ale i dla kadr, pracowników i wykładowców.

Fot. Monika Wejer/TTM

Fot. Monika Wejer/TTM

Fot. Monika Wejer/TTM
I choć nie brakowało łez wzruszenia, to absolwenci wejherowskiej uczelni nie uważają swojej edukacji i rozwoju za zakończone. Wielu z nich wraca, kończąc kilka kierunków.
– Nie mówimy sobie "do widzenia", tylko "do zobaczenia" – dodaje pani Emilia, studentka dwóch kierunków studiów podyplomowych.