04.03.2020 12:55 3 mike

Plantatorzy marihuany usłyszeli zarzuty

Źródło: MOSG/archiwum

Do Sądu Okręgowego w Gdańsku trafił akt oskarżenia przeciwko czterem osobom, które miały działać w zorganizowanej grupie przestępczej i czerpać zyski z profesjonalnie zorganizowanej uprawy marihuany. Zatrzymanym grozi długoletni pobyt w więzieniu.

Niemal rok temu – 11 kwietnia 2019 roku – w Łapinie (gm. Kolbudy) funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego Policji oraz pogranicznicy z Morskiego Oddziału Straży Granicznej zlikwidowali gigantyczną plantację marihuany. Warto podkreślić, że plantacja była zorganizowana bardzo profesjonalnie.

Pomieszczenia były wyposażone w oświetlenie, ogrzewanie, system nawadniający oraz wentylacyjny. Plantacja posiadała również własne zasilanie dwoma agregatami prądotwórczymi. Cały specjalistyczny sprzęt służący do uprawy roślin został zabezpieczony jako materiał dowodowy – relacjonowali wówczas pogranicznicy z MOSG.

Uprawa była prowadzona w pięciu dedykowanych pomieszczeniach. Na miejscu udało się zabezpieczyć niemal 2700 krzewów konopi w różnych fazach wzrostu. Z tylu roślin można uzyskać jednorazowo ponad 35 kilogramów marihuany. Aby usprawnić produkcję, przestępcy posługiwali się m.in. specjalnymi urządzeniami do oddzielania kwiatostanu od liści, wagą elektroniczną czy zgrzewarkami i workami próżniowymi. Ujawniono też 2,5 kilograma narkotyku.

Na terenie plantacji zatrzymano 30 letniego mieszkańca województwa małopolskiego. W toku dalszych czynności wykonywanych w sprawie, funkcjonariusze CBŚP Zarząd w Gdańsku na polecenie Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, zatrzymali kolejne trzy osoby – mieszkańców Kaszub w wieku od 30 do 50 lat, którzy współdziałali w procederze nielegalnej uprawy i wytwarzaniu środków odurzających – podaje Prokuratura Regionalna w Gdańsku.

Trzej zatrzymani nadal przebywają w areszcie. W stosunku do jednego z podejrzanych zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze – dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Śledczy na poczet przyszłych kar zabezpieczyli mienie o wartości prawie 50 tysięcy złotych, a także samochód i nieruchomości.

Źródło: MOSG/archiwum

Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, wytwarzanie, przetwarzanie albo przerabianie substancji odurzających jest przestępem podlegającym karze do trzech lat więzienia. Jeśli jednak jest to przestępstwo dotyczące znacznych ilości narkotyków lub czyn został popełniony w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, trzy lata pozbawienia wolności stanowi dolną granicę odpowiedzialności karnej.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...