20.02.2020 10:10 2 rp/TTM

Już 300 pań nauczyło się podstaw samoobrony

Fot. Damian Klechowicz/TTM

Kolejna udana edycja kursu samoobrony połączonego z lekcjami i z pierwszej pomocy za nami. Chętnych kobiet nie brakuje, a za każdym razem wolne miejsca na kurs znikają w mgnieniu oka. Panie zadbały o swoje bezpieczeństwo. Jak zapowiadają organizatorzy, dla pozostałych chętnych będzie jeszcze okazja.

Mają już wiedzę o tym jak się bronić, na co mogą sobie pozwolić z prawnego punktu widzenia. Nabrały odwagi i pewności siebie, a nawet sprawdzały już swoje umiejętności na innych. Kurs samoobrony dla kobiet w Wejherowie od 13 edycji cieszy się dużym powodzeniem. Jak podkreślają organizatorzy, przede wszystkim wpływa on na większe poczucie bezpieczeństwa.

W Polsce w wielu miejscach odbyła się tylko jedna edycja takiego kursu, a tutaj panie są chętne, żeby ćwiczyć cały czas, pojawiają się także nowe twarze, z pewnością mobilizuje je poczucie bezpieczeństwa – zaznaczał Arkadiusz Kraszkiewicz, zastępca prezydenta Wejherowa.

Fot. Damian Klechowicz/TTM

Kurs trwał ponad dwa miesiące, a panie spotykały się po dwa razy w tygodniu. Wzięły w nim udział 23 uczestniczki, dla których była cześć praktyczna z wykwalifikowanym trenerem samoobrony. Pojawił się także kurs udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej, ale to nie wszystko.

Ja z kolei paniom przybliżyłem aspekty prawne związane z obroną własną – mówi Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie. – Mówiłem o tym, co możemy zrobić w takiej sytuacji, żeby nie łamać prawa. To zainteresowanie kursem zawdzięczamy formom i metodom pracy trenera, których ćwiczy z paniami.

Fot. Damian Klechowicz/TTM

Fot. Damian Klechowicz/TTM

Panie po zakończonym kursie czują się pewniej, bo w większości wykonują zawody, w którym często spotykają się z agresją.

Pomysł, żeby wziąć udział, zrodził się u pracodawcy, któremu zgłaszaliśmy, że potrzeba nam takich umiejętności w naszej niebezpiecznej pracy – zaznacza Teresa Słomska, uczestniczka kursu i kurator sądowy. – Sama kiedyś byłam w niebezpiecznej sytuacji, więc teraz mogę czuć się pewniej po tym kursie.

Poznaliśmy podstawy samoobronny, sama wypróbowałam je na najbliższych i myślę, że w sytuacji zagrażającej życiu, będę mogła ich użyć, choć mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby – tłumaczy Anna Konkol, inna z uczestniczek.

Fot. Damian Klechowicz/TTM

Fot. Damian Klechowicz/TTM

Kolejna edycja zapowiadana jest na jesień, wtedy też podamy informację, gdzie i kiedy będzie można się zapisać.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...