15.02.2020 10:23 1 raz
Spacery po lasach sprzyjają odpoczynkowi, utrzymaniu formy, słowem – po prostu są zdrowe. Nigdy jednak nie wiadomo, kiedy zdarzyć się może nieszczęśliwy wypadek. Teraz, w razie takiego zdarzenia, leśnicy z Nadleśnictwa Wejherowo będą mogli skuteczniej udzielić pomocy – ich wyposażenie wzbogaciło się o profesjonalny plecak ratowniczy. W nadleśnictwie też mają defibrylator AED.
Na początku lutego Nadleśnictwo Wejherowo odebrało zamówiony plecak ratowniczy R1 wraz z wyposażeniem.
— Nadleśniczy zakupił plecak jako wyposażenie Posterunku Straży Leśnej – poinformowała Marzena Pozorska z Nadleśnictwa Wejherowo.
Zakup nie był przypadkowy. Strażnik leśny Joanna Daszkowska w 2019 roku zdobyła uprawnienia ratownika kwalifikowanej pierwszej pomocy.
— Dzięki poczynionym staraniom, Nadleśnictwo Wejherowo podniesie poziom bezpieczeństwa na obszarach leśnych, niosąc w razie konieczności pierwszą pomoc – wyjaśnia przedstawicielka wejherowskich Lasów Państwowych.
Na tym nie koniec. Leśnicy przekazali też jeszcze jedną ważną informację – w biurze Nadleśnictwa Wejherowo przy ul. Sobieskiego 247 B, znajduje się defibrylator AED.
— Nigdy nie wiemy, gdzie i kiedy będzie ktoś potrzebujący pierwszej pomocy, a dodatkowy punkt w mieście oraz wyposażenie Posterunku Straży Leśnej w plecak ratowniczy z pewnością podniesie szanse na szybsze udzielenie profesjonalnej pierwszej pomocy potencjalnemu poszkodowanemu – podkreśla Marzena Pozorska.