13.01.2020 09:30 0 rp/TTM

Choinka po świętach nie musi lądować na śmietniku

Fot. Daniel Zaputowicz/TTM

"Święta, święta… i po świętach". To zdanie jak bumerang wraca po okresie bożonarodzeniowym. Kiedy czar i magia świąt powoli nas opuszczą, trzeba pomyśleć, co zrobić z rzeczami, które nam o nich przypominają. Najwięcej problemów sprawia, zdaniem wielu, królowa świątecznych dekoracji – choinka. Jak co roku, powraca więc pytanie, gdzie powinno trafić bożonarodzeniowe drzewko.

Magię świąt we własnym domu czujemy zazwyczaj głównie dzięki pojawieniu się w nim choinki. Żywe drzewka są jednak krótkotrwałą ozdobą, dlatego w dalszym ciągu wiele osób decyduje się na sztuczne choinki. Cięte nie są już jednak tak popularne jak kiedyś.

Wolimy choinki sztuczne, które można później schować i wyciągnąć na przyszły rok – zaznaczają Danuta i Władysław, mieszkańcy Wejherowa.

Zwolenników „kartonowych” drzewek zniechęca fakt, że cięte choinki gubią igły, co często wiąże się z wielokrotnym zamiataniem i odnajdywaniem igieł w różnych zakątkach mieszkania. Jednak często właśnie po święcie Trzech Króli przychodzi się z nią pożegnać. Jak się okazuje, nie zawsze świąteczne drzewko musi zakończyć swój żywot, czego przykładem jest historia Pana Marka.

Kiedy moja sąsiadka chciała wyrzucić drzewko w doniczce, szybko zareagowałem – opowiada nam mieszkaniec Wejherowa. – Zapytałem wtedy, czy mogę za nią wynieść choinkę i wspólnota mieszkaniowa ją posadziła.

Fot. Daniel Zaputowicz/TTM

Fot. Daniel Zaputowicz/TTM

I teraz pod blokiem rośnie piękne drzewo. Okazuje się, że takich przypadków może być znacznie więcej, bo metoda z posadzeniem drzewka spodobała się mieszkańcom powiatu wejherowskiego. Jednak te najpopularniejsze, czyli cięte, już nie odrosną, a z nimi trzeba coś zrobić. Ciągle, niestety, do leśników dochodzą informacje o wyrzucanie suchych drzewek do lasu.

W takich sytuacjach nie chodzi tylko o sprawy estetyczne, kiedy drzewko leży w lesie, przeszkadzając odwiedzającym, ale także o ochronę środowiska i organizmów, które się w nim znajdują – mówi Piotr Karbownik, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Wejherowo. – Często na tych drzewkach są materiały obce, które są zagrożeniem dla środowiska leśnego.

Fot. Daniel Zaputowicz/TTM

Za zaśmiecanie lasu może więc nam grozić mandat w wysokości do 500 złotych. Warto więc pomyśleć o lepszym rozwiązaniu. Nadleśnictwo proponuje aby, jeżeli ktoś ma możliwość utylizacji, to spalić drzewko we własnych piecach. Jeżeli ktoś takich możliwości nie ma, Zakład Usług Komunalnych na terenie Wejherowa odbiera choinki. Najlepiej więc poświęcić chwilę i po prostu usychające już drzewko wywieźć do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.

Nasz punkt jest czynny codziennie od 7:00 do 20:00 i w soboty do 16:00, a jeżeli ktoś nie jest w stanie przywieźć choinki do nas, to ma możliwość wystawienia jej przed swoją posesję w odkreślonych dniach – komentuje Andrzej Gorczycki, dyrektor techniczny ZUK w Wejherowie.

Taka zbiórka rozpoczyna się 15 stycznia, kolejna odbędzie się 22 stycznia, a następne – w lutym. Warto jednak pamiętać, aby nie zostawiać na choince żadnych ozdób. Innym z popularnych ostatnio sposobów na zagospodarowanie starej choinki jest oddanie jej, na przykład, do zoo. Pracownicy wykorzystują igliwie na wiele sposobów – jako pokarm dla jeleniowatych czy ściółkę dla ptaków.

Fot. Daniel Zaputowicz/TTM

Fot. Daniel Zaputowicz/TTM

Pomysłów jest wiele, a na przyszły rok może zmienią się nasze preferencje i drzewko sztuczne czy cięte zastąpimy przyszłym, dorodnym drzewem.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...