Dar Młodzieży zawinął do Panamy

Fot. Marek Demczuk/Gdynia.pl

W maju 2018 roku Dar Młodzieży rozpoczął Rejs Niepodległości dookoła świata. Żeglarze uczcili w ten sposób setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Na pokładzie najbardziej znanego rodzimego żaglowca znaleźli się między innymi młodzi ambasadorzy polskich miejscowości. Zostali oni wybrani w ramach specjalnego konkursu. „Dar Młodzieży” dotarł do Panamy, gdzie załoga i ambasadorzy rejsu uczestniczyli w Światowych Dniach Młodzieży.

Dar Młodzieży zawinie jeszcze do czterech portów, a potem załogę czeka powrót do Gdyni. Żaglowiec ma przypłynąć do Trójmiasta pod koniec marca.

– Uczestnicy Rejsu Niepodległości znaleźli się wśród tysięcy pielgrzymów z ponad 150 krajów świata, którzy brali udział w 34. Światowych Dniach Młodzieży w Panamie. Towarzyszyła im delegacja Uniwersytetu Morskiego w Gdyni. Wspólnie uczestniczyli we mszy świętej pod przewodnictwem papieża Franciszka. Mieli też okazję zamienić z nim kilka słów podczas prywatnej audiencji. Pobyt w Panamie zakończył bankiet na pokładzie „Daru Młodzieży”. Pojawili się na nim: Pierwsza Dama RP – Agata Kornhauser-Duda oraz prezydent Panamy – Juan Carlos Varela. – informuje UM Gdynia.

Teraz załoga statku zmierza do portu w Kartagenie, żaglowiec dotrze do Gdyni już 28 marca. „Dar Młodzieży” na morzu spędzi ponad 10 miesięcy i przepłynie 33 tysiące mil morskich, zatrzymując się w 22 portach w 18 krajach świata.

W Rejs Niepodległości popłynęli studenci ze Szczecina oraz Akademii Morskiej w Gdyni. Oprócz nich na pokładzie „Daru Młodzieży” łącznie znajdzie się 400 laureatów konkursu zorganizowanego z okazji tej wielkiej morskiej wyprawy. W czasie rejsu reprezentują Polskę, opowiadają o kulturze i historii naszego kraju. Młodzi Ambasadorzy płyną na jednym, wybranym odcinku Rejsu Niepodległości dookoła świata. Będą się wymieniać w trakcie rejsu, a to dlatego, że niemożliwe jest zabranie jednocześnie wszystkich. Na pokładzie może podróżować 196 osób, w tym 35 osób stałej załogi.

Przygotowania do tej wielkiej morskiej wyprawy zajęły ponad rok i kosztowały 23 miliony złotych.