16.08.2018 09:48 16 mike/TTM

Odnaleziono ciało mężczyzny, który wypadł ze skutera wodnego

Fot. TTM

W środę (15 sierpnia) po godzinie 11:00 odnaleziono ciało mężczyzny, który w ubiegłą sobotę (11 sierpnia) wypadł ze skutera wodnego na wysokości Osłonina. Tożsamość zaginionego niemal natychmiast potwierdziły osoby uczestniczące w akcji poszukiwawczej.

Ciało mężczyzny zauważono nieopodal płycizny przy Ryfie Mew, na wysokości Rewy. Dostrzegła je jedna z osób prowadzących poszukiwania z łodzi. Informacja o tym fakcie została zgłoszona do Komendy Powiatowej Policji w Pucku przed godziną 12:00.

Tożsamość mężczyzny niemal natychmiast została ustalona przez osoby prowadzące akcję poszukiwawczą. Na miejsce przybyli policjanci z puckiej komendy i technik kryminalistyki, którzy prowadzili działania pod nadzorem prokuratora. Ciało zostało przewiezione do prosektorium, gdzie będzie przeprowadzona sekcja zwłok.

Fot. TTM

Po sobotniej tragedii na wodach Zatoki Puckiej zorganizowano akcję ratunkową, która zakończyła się w nocy z soboty na niedzielę. Akcja poszukiwawcza była prowadzona przez kolejne dni, głównie z inicjatywy rodziny i przyjaciół zaginionego mieszkańca powiatu puckiego. Jedną z przyczyn był brak łodzi motorowej w puckiej komendzie policji. Jak się okazało, na mocy decyzji Komendanta Wojewódzkiego Policji, jednostka została przeniesiona do komisariatu wodnego w Gdańsku. Samorządowcy, którzy dołożyli się do zakupu łodzi, nie mieli pojęcia o tej sytuacji.

Informacja o tym, że łódź nie jest w dyspozycji Komendy Powiatowej Policji w Pucku jest dla mnie szokująca. Ponieważ uczestniczyliśmy w tym projekcie, powinniśmy wiedzieć o tym jako pierwsi. Powinno się nas zapytać o zgodę i stanowisko w tej sprawie – podkreślała na antenie Twojej Telewizji Morskiej Hanna Pruchniewska, burmistrz Pucka.

Również Jarosław Białk, starosta pucki, był zdziwiony takim obrotem sprawy.

Dla mnie to zupełnie nowa informacja. Łódź została zakupiona na początku 2015 roku z pieniędzy unijnych i samorządowych. Wszystkie samorządy Ziemi Puckiej się na nią składały – dodał starosta.

Z kolei mł. insp. Janusz Skosolas, zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Pucku tłumaczył, że łódź znajduje się nadal w dyspozycji puckiej komendy, choć stacjonuje w Gdańsku.

Komisariat policji wodny w Gdańsku, podległy pod Komendę Wojewódzką Policji, ma większe możliwości zapewnienia obsady tej łodzi. Dzięki temu jest ona efektywniej wykorzystywana na wodach Zatoki Puckiej – zaznaczył przedstawiciel puckiej komendy.

Fot. TTM

Jednak rodzina i przyjaciele, którzy na własną rękę samodzielnie zaangażowali się w poszukiwania, są przeciwnego zdania. Łódź policyjna pojawiła się na wodach Zatoki Puckiej dopiero we wtorek (14 sierpnia). Wcześniej w akcji uczestniczyli ludzie dobrej woli, oferując m.in. swoje łodzie, skutery i drony. Cenna była również pomoc strażaków-ochotników z Mrzezina i Kosakowa.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...