Sztuka marynistyczna prężnie rozwija się w gminie Krokowa. Przy porcie rybackim w Dębkach stanęły drewniane rzeźby rybaków, a w muzeum eksponowane są prace malarskie przedstawiające życie ludzi związanych z morzem.
Inspiracją do organizacji pleneru rzeźbiarskiego w Dębkach była wycinka drzew, przy drogach powiatowych. Chcąc dać drugie życie materiałowi, powstała inicjatywa przerobienia go na pomniki związane z regionem. Trwający pięć dni plener zrzeszał artystów z regionu, którzy nad samym morzem tworzyli prace w tematyce rybackiej.
– Warto pokazywać artystów z naszej ziemi ich twórczość, to nas po prostu ubogaca – zaznacza Adam Śliwicki, wójt gminy Krokowa.
Taki rodzaj sztuki jest środkiem do przekazywania historia rybołówstwa, zwłaszcza że nadmorskie miejscowości odwiedza teraz wielu turystów.
– Na pewno jest to atrakcja bo zainteresowanie jest duże. Wczasowicze przychodzą, dopytują, oglądają i robią zdjęcia – mówi Józef Semmerling, rzeźbiarz.
W efekcie kilkudniowych prac powstało sześć rzeźb przedstawiających postacie związane z rybołówstwem i pracą nad morzem. Inspiracją dla wykonawców prac z ziemi krokowskiej było życie w porcie.
– Nie wskazywaliśmy artystom, jakie rzeźby mają powstać, to była ich decyzja. Efekt jest znakomity, jesteśmy bardzo szczęśliwi, że zrealizowaliśmy ten projekt – podkreśla Krzysztof Obszyński, dyrektor Krokowskiego Centrum Kultury w Krokowej.
Uzupełnieniem pleneru była wystawa malarska. Zaprezentowano prace Władysława Jarockiego. Tematyką dzieł było morze i rybacy.
– Prace są realistyczne i pokazują strój narzędzia łodzie rybaków kaszubskich. Jarocki, o czym pisał w swoich pamiętnikach, pływał razem z rybakami, pomagał im, zdobyli ich zaufanie, dlatego te obrazy są pod względem technicznym i szczegółu bardzo dobre – mówi Mirosław Kuklik, dyrektor Muzeum Ziemi Puckiej w Pucku.
Promocja regionu poprzez sztukę jest cenna, zwłaszcza dla mieszkańców, a dla odwiedzających może się stać dobrą lekcją historii.
W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.