03.07.2018 08:35 2 mike/TTM
W niedzielę (1 lipca) na Kalwarii Wejherowskiej odbyły się uroczystości odpustowe ku czci Najświętszej Maryi Panny Uzdrowienia Chorych. Suma z błogosławieństwem lurdzkim i sakramentem namaszczenia chorych zakończyła się uroczystym poświęceniem pojazdów.
W niecodziennej oprawie, wśród piękna natury, wierni modlili się o uzdrowienie. To kolejny odpust kalwaryjski, w którym wierni prosili o uzdrowienie Matkę Boską Wejherowską.
– Dzisiaj jest to łaska sakramentu namaszczenia chorych Matki Bożej Wejherowskiej, która ma ten piękny tytuł uzdrawiania chorych na duszy i na ciele – wyjaśnia o. Daniel Zbigniew Szustak, kustosz i gwardian Sanktuarium Maryjnego w Wejherowie.
Modlący wyruszyli z klasztoru i w tradycyjnej procesji udali się na Wzgórze Kalwaryjskie. Tutaj odprawiono sumę odpustową. Wśród zebranych największą grupę stanowiły osoby faktycznie chore, proszące o uzdrowienie, ale też inni wierni, którzy do Wejherowa przyszli z innymi intencjami, m.in. uwolnienia swoich bliskich od chorób.
Fot. TTM
Fot. TTM
Wejherowscy kapłani skrzętnie zbierają informacje o wszystkich uzdrowieniach – zarówno tych na duszy, jak i na ciele.
– Są to uzdrowienia z raka, dużo przypadków wyleczenia z bezpłodności. Po mszy świętej z Najświętszym Sakramentem kapłan idzie i błogosławi tych wszystkich wiernych, którzy są zgromadzeni. To jest właśnie uzdrowienie duchowe – mówi o. Daniel Zbigniew Szustak.
Dla wielu osób odpust jest też okazją do dziękczynienia. Jak przekonują wierni, każdy człowiek może znaleźć w swoim życiu okoliczności, za które warto podziękować Opatrzności. Uroczystości odpustowe były też okazją do przyjęcia sakramentu namaszczenia chorych.
Relację zdjęciową z niedzielnego odpustu na Kalwarii Wejherowskiej można znaleźć w naszej fotogalerii.