28.06.2018 09:11 2 mike/TTM
Długo wyczekiwana winda w puckim szpitalu w środę (27 czerwca) została uroczyście oddana do użytku. Za kilka dni personel i pacjenci będą mogli skorzystać z dźwigu. Wszystko udało się dzięki wieloletnim staraniom powiatu puckiego, wsparciu samorządów ziemi puckiej i wreszcie – dofinansowaniu rządowemu. To jednak dopiero początek gruntownych zmian w placówce.
To jedno spośród dwóch nowoczesnych i długo wyczekiwanych urządzeń dźwigowych w puckim szpitalu. Jak mówi otwarcie Jarosław Białk, starosta pucki, wstyd, który był udziałem placówki, dobiega końca.
– Oddajemy do użytku nowy budynek w Szpitalu Puckim, z dwoma windami. Mam nadzieję, że w tej chwili nie będziemy już jedynymi w Polsce pod pewnym względem, ale solidnymi przeciętniakami – dodaje.
Nie da się ukryć, że brak windy przysporzył placówce złej sławy praktycznie w całym kraju. Teraz ma się to zmienić
– Przypominam sobie okres sprzed 2,5 roku, gdy kilka osób z naszego szpitala, można powiedzieć: zapaleńców, postanowiło zdopingować polityków i samorządowców. Wystąpili z inicjatywą: „zróbmy coś” – wspomina Danuta Ceszke, prezes Szpitala Puckiego.
– Mówiąc po polsku, po prostu wkurzyliśmy się, że nie ma tej windy, że jakość pracy jest taka, jaka jest, a pacjent na tym cierpi… Zadecydowaliśmy, że założymy społeczny komitet „Razem dla Windy w Szpitalu Puckim”. I tak to się zaczęło. Później były zbiórki, pieczenie ciast przez personel, organizowanie koncertów, umieszczenie na stronie internetowej numeru konta. Zbieraliśmy na symboliczny guzik od windy – opowiada Beata Wilichnowska, pielęgniarka epidemiologiczna.
Ten właśnie guzik stał się symbolem pomocy, którą zapoczątkował. Łączny koszt inwestycji to prawie trzy miliony złotych.
– Ponad milion złotych uzyskaliśmy od rządu, ponad 600 tysięcy złotych dali samorządowcy, złożyły się praktycznie wszystkie samorządy Ziemi Puckiej. Resztę kwoty, czyli około 1,1 miliona złotych, dołożyło Starostwo Powiatowe w Pucku – wylicza Jarosław Białk.
Fot. TTM
Fot. TTM
Fot. TTM
Fot. TTM
Fot. TTM
Fot. TTM
Fot. TTM
Fot. TTM
Fot. TTM
Fot. TTM
Fot. TTM
W całym procesie pozyskiwania środków na nową inwestycję ważna była również rola personelu Szpitala Puckiego.
– Personel, który utworzył komitet, wyszedł również do społeczeństwa. Społeczeństwo powiatu puckiego również wpłacało pieniądze, więc bardzo trzeba dziękować ludziom z regionu oraz turystom, którzy bywali u nas w wakacje i wpłacali pieniądze na konto – podkreśla Beata Wilichnowska.
To wszystko może utwierdzać w przekonaniu o dużej wartości inwestycji i wspólnym sukcesie, jakim jest jej realizacja. To jednak dopiero początek dużych zmian w puckim szpitalu. W środę podpisano również nową umowę, która wiąże się z kolejnym dofinansowaniem rządowym.
– Ukłony należą się w stronę Prezesa Rady Ministrów, premiera Mateusza Morawieckiego, bo bardzo szybko zdecydował o przyznaniu trzech milionów złotych na rozpoczęcie budowy zupełnie nowego bloku operacyjnego w puckim szpitalu – zaznacza Jarosław Białk.
– To nie są prezenty, lecz dobre inwestycje – mówi Dariusz Drelich, wojewoda pomorski. – Pamiętajmy, że wzrost gospodarczy i dobra sytuacja budżetu musi się przekładać na odczuwalne sfery życia. A co może być bardziej odczuwalne dla mieszkańców, jak bezpieczeństwo pod względem zdrowotnym? – dodaje.
Trzy miliony złotych mają stanowić nowy początek dla Szpitala Puckiego. Dopiero bowiem rozbudowa placówki może polepszyć jego renomę.