26.06.2018 14:49 1 mike
Prokuratura Rejonowa w Gdyni skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko kierowcy gdyńskiego ZKM, który doprowadził do poważnego wypadku drogowego. Na początku października 2017 roku mężczyzna nie zachował należytej ostrożności, ze zbyt dużą szybkością pokonał łuk drogi i doprowadził do przewrócenia się pojazdu na bok. Łącznie poszkodowane zostały 34 osoby. Kierowcy grozi do 5 lat więzienia.
Przypomnijmy – do niebezpiecznego zdarzenia doszło 2 października 2017 r. na ulicy Sopockiej w Gdyni. Po godzinie 10:00 jadący w stronę Sopotu autobus ZKM linii nr 181 najechał na pobocze, a następnie się przewrócił. Początkowo informowano o kilkunastu poszkodowanych, ale ostatecznie ranne zostały 34 osoby, w tym cztery na okres powyżej siedmiu dni.
W toku postępowania przygotowawczego ustalono, że kierowca nie zachował należytej ostrożności, ignorując znak „niebezpieczny łuk”. Nie skorygował toru jazdy autobusu i doprowadził do wypadku. Ostatecznie mężczyźnie postawiono zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, która zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób.
– Przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego kierowca autobusu nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa. Zarzucone oskarżonemu przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5 – informuje Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.