25.06.2018 14:48 8 raz/SM Wejherowo
Na wniosek wejherowskiej straży miejskiej miejsca parkingowe w okolicach miejscowego szpitala zostały odpowiednio oznakowane. Ponadto władze miasta pracują nad budową parkingu z prawdziwego zdarzenia.
Wejherowscy strażnicy miejscy przyznali, że stan prawny gruntu, gdzie funkcjonuje parking przy szpitalu miejskim, jest nie do końca uregulowany. Jak zaznaczyli, należy on do Skarbu Państwa, a zarząd sprawuje starostwo. Na placu nie było miejsc wyznaczonych do parkowania oraz dróg dojazdowych i wyjazdowych. Każdy więc parkował swój pojazd według uznania, jak mu było wygodnie.
– Proceder ten nasilił się z chwilą wprowadzenia strefy płatnego parkowania na wewnętrznych drogach dojazdowych do wejherowskiego szpitala – mówi Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie. – Straż miejska interweniowała u zarządcy drogi o odpowiednie oznakowanie parkingu znakami poziomymi oraz pionowymi. Zarząd Dróg dla Powiatu Puckiego i Wejherowskiego zlecił wymalowanie miejsc postojowych i dróg dojazdowo-wyjazdowych z parkingu.
Tym samym, jak podkreślił komendant, „skończył się problem zastawiania się pojazdami i parkowanie na kilka rzędów”.
– Teraz nie ma tłumaczenia, że "ja przyjechałem pierwszy, a on mnie zostawił". Pojazd, który zostanie źle ustawiony i będzie blokował wyjazd prawidłowo parkującemu kierowcy, będzie odholowany – zastrzegł Zenon Hinca. – Ponadto od dłuższego już czasu w Urzędzie Miasta Wejherowa trwają intensywne prace zmierzające do wybudowania parkingu z prawdziwego zdarzenia na 160 miejsc, w tym 4 dla inwalidów. Nowy parking powstanie przy lądowisku dla helikopterów pogotowia lotniczego. Stojące nieopodal lądowiska budynki miasto wykupi i wyburzy. Obecnie urząd czeka na wydanie pozwolenia na budowę – dodał szef wejherowskich strażników.